Mój 10-letni kot od kilku miesięcy kuleje na przednia łapę. 2 razy podejmowane leczenie (zastrzyki przeciwbólowe i przeciwzapalne oraz
takie jakby tabletki-ciasteczka) nie dało rezultatu. Kot ma nadwagę. Drugi drugi kot co jakiś czas łysieje na tylnej części grzbietu. Czy
może to mieć podłoże nerwowe. Różne leczenia nie przyniosły efektu.
Mój 10-letni kot od kilku miesięcy kuleje na przednia łapę. 2 razy podejmowane leczenie (zastrzyki przeciwbólowe i przeciwzapalne oraz takie jakby tabletki-ciasteczka) nie dało rezultatu. Kot ma nadwagę. Drugi drugi kot co jakiś czas łysieje na tylnej części grzbietu. Czy może to mieć podłoże nerwowe. Różne leczenia nie przyniosły efektu.
Jeśli chodzi o kota z nadwagą to, niezależnie od przyczyny, odchudzenie poprawi zdecydowanie problem z chodzeniem. Najważniejsze to ustalić przyczynę kulawizny, czyli należy zrobić RTG. W ten sposób wykluczymy lub potwierdzimy zmiany zwyrodnieniowe w obrębie kręgosłupa, zmiany w stawach uchwytne w badaniu RTG i zmiany strukturalne w obrębie kości. Leczenie objawowe da efekt tylko na chwilę, a jeśli znajdziemy przyczynę, to zawsze lepiej leczyć kierunkowo, bo wtedy są większe szanse na pełny sukces. Zatem bez danych o przyczynie kulawizny mogę tylko zalecić odchudzenie.Odnośnie koniecznych badań dodatkowych to decyzję musi podjąć lekarz prowadzący.
Jeśli zaś chodzi o kota, który okresowo łysieje, to pierwsza sprawa czy łysieje całkowicie do tzw. gołej skóry, czy pojawiają się tylko tzw. przeczosy, czyli skóra z włosami skróconymi przez ciągłe ich wylizywanie. Jeśli to drugie, to oczywiście należy wykluczyć obecność pasożytów zewnętrznych (głównie pchły, ale też świerzbowiec i nużeniec)
oraz zapalenie gruczołów okołoodbytowych. Prawdą jest też to, że koty nerwowe, bojaźliwe mogą odreagowywać swoje stresy wylizując się na grzbiecie lub wydrapując sobie czasem nawet do krwi (głównie na szyi) małe owalne zmiany. Występuje to głównie u kotów bytujących w grupach. Nie każdy kot bowiem dobrze znosi życie w stadzie z innym kotem, bo pojawiają się problemy z terytorium.
Leczenie farmakologiczne to leki psychotropowe (dobre doświadczenia mam z amitryptyliną ) które znacznie mogą pomóc kotu. Takiego znerwicowanego kota warto też częściej czesać miękką szczotką zwiększając i poprawiając w ten sposób z nim kontakt i częściej się z nim bawić ,żeby go czymś zająć. Inne przyczyny zmian skórnych połączonych z łysieniem to zapalenie skóry na tle alergicznym , grzybiczym czy ropnym i wykluczyć je musi lekarz prowadzący. Pomocna może być pobrana zeskrobina i ewentualnie wymaz plus antybiogram. Te dwie ostatnie przyczyny wydają mi się jednak mniej prawdopodobne, dlatego warto rozważyć wprowadzenie dodatkowo diety hipoalergicznej przez okres paru miesięcy jako jedyny rodzaj pokarmu celem wykluczenia problemu pierwszego.
Aleksander Korzeniowski
Lecznica dla zwierząt "Cztery łapy"
Łódź
