Psy, koty, rybki...
Małe dzieci szybciej rozwijają się w towarzystwie zwierząt.
15.07.2005 | aktual.: 31.05.2010 22:41
Szczególnie kochane to pies i kot. Malec lubi obserwować, jak jedzą, zasypiają, bawią się i myją. Dlaczego tak ważne jest dla niego posiadanie zwierzaka-przyjaciela? Czworonożny nauczyciel *Psychologowie dziecięcy i lekarze zgodnie potwierdzają fakt, że zwierzęta spełniają funkcje terapeutyczne. Bliski kontakt z nimi może usprawnić dziecko ruchowo (malec biega za ukochanym zwierzątkiem), emocjonalnie i uczuciowo.
- *Uczy odpowiedzialności. Okazuje się, że dziecko wychowujące się ze zwierzętami przejawia większe poczucie odpowiedzialności, jest lepiej przygotowane do życia w grupie, mniej agresywne. Potrafi współdziałać z rówieśnikami.
- Zapewnia poczucie bezpieczeństwa i daje pewność siebie. Obecność zwierzęcia w domu pomaga dzieciom nieśmiałym i lękliwym. Uczą się przy nim odwagi. Z psem-przyjacielem nie boją się wyjść samodzielnie na podwórko. Tulenie się do miękkiej sierści psa czy kota uspokaja, koi nerwy.
- Rozwija samodzielność. Dziecko, które opiekuje się zwierzęciem, karmi je, myje, dba o spacery, uczy się samodzielności, podejmowania decyzji, a także tolerancji - przecież to często zwierzę decyduje, czy w danym momencie ma ochotę na zabawę lub pieszczotę.
- Ułatwia kontakty z rówieśnikami. Spacery z psem, kotem czy królikiem to świetna okazja, by nawiązać znajomość z nowym kolegą. Nieśmiałe dziecko zapomina o swoich lękach, koncentrując się na zwierzęciu i jego potrzebach.
- Stymuluje rozwój mowy. Malec jest zachwycony poczynaniami zwierzęcego przyjaciela. Cieszy się każdą jego nową zabawą, chce z nim rozmawiać, opowiadać wszystkim, czego dokonał jego pupil. Kontakt ze zwierzęciem znacznie przyspiesza rozwój mowy dziecka.
Są też kłopoty... *Jeśli zdecydujesz się, by Wasza rodzina powiększyła się o psa, kota czy morską świnkę, musisz przede wszystkim stwierdzić, czy masz czas zajmować się zwierzątkiem - wyjść na spacer, przygotować posiłek. Trzeba też znaleźć czas na zabawę z nim i przytulanie, a gdy zajdzie potrzeba - iść z nim do weterynarza. Chociaż warto wciągać dziecko w obowiązek opiekowania się zwierzątkiem, to jednak spadnie on przede wszystkim na rodziców.
- *Konieczność szczepień, odrobaczania. Przynajmniej raz w roku powinniście ze swoim pupilem odwiedzić weterynarza. Zwierzęta trzeba zaszczepić, a psy i koty - koniecznie raz do roku odrobaczyć. Zapobiegnie to przenoszeniu odzwierzęcych chorób na członków rodziny.
- Stała opieka. Gdy wyjeżdżacie na wakacje, będziecie musieli zabrać ze sobą zwierzę (nie zawsze jest to możliwe) lub znaleźć kogoś, kto się nim odpowiedzialnie zaopiekuje podczas Waszej nieobecności.
- Leczenie. Zwierzętom też zdarza się katar, kaszel, grypa, a także poważniejsze schorzenia. Trzeba się liczyć z tym, że w razie konieczności zwierzę trzeba leczyć, co wiąże się z kosztami.
Pies czy morska świnka *Najwięcej korzyści dziecko czerpie oczywiście z kontaktów z psem czy kotem. Pies może się stać jego najlepszym przyjacielem. Jednak opieka nad nim zabiera dużo czasu.
- Polecane rasy. Bardzo przyjaźnie do dzieci ustosunkowane są: boksery, dalmatyńczyki, jamniki, golden retrivery, posokowce. *Odradzamy dobermany i cocker spaniele. *- *Kundelki: tak czy nie? Raczej tak: żyją bardzo długo i rzadko chorują. Jeśli jest to pies przez nas przygarnięty lub ze schroniska, bardzo szybko przywiązuje się do właścicieli i okazuje swoją wdzięczność.
Jeżeli nie możecie pozwolić sobie na psa czy kota, może warto zdecydować się na mniejsze zwierzątko. Dziecko pokocha również świnkę morską, chomika, żółwia czy kanarka.Warto jednak pamiętać, że zwierzątka te żyją krótko i dziecko może mocno przeżyć stratę swojego ulubieńca.
* Uwaga na alergię! *Gdy dziecko jest uczulone na sierść zwierząt, obecność ukochanego pupila ma niekorzystny wpływ na jego zdrowie. Większość lekarzy alergologów uważa, że jeśli maluch jest alergikiem, nie powinno się kupować mu zwierzęcia. Nawet jeśli testy alergiczne wykazują, że nie jest uczulony np. na sierść psa, istnieje niebezpieczeństwo, że z czasem się uczuli, a wtedy trzeba będzie się rozstać z ukochanym zwierzątkiem. Niestety, uczulać mogą właściwie wszystkie zwierzęta domowe: pies, kot, świnka morska, królik, szczur, rybki (a właściwie suchy pokarm dla nich). Jedyne udomowione zwierzę nie powodujące uczuleń to żółw.
Katarzyna Pinkosz