Robin Hood dał koncert w Rzymie
Ku ogromnemu zdumieniu rzymian i turystów z krótkim koncertem wystąpił w sobotę
na Placu Hiszpańskim Russel Crowe. Gwiazdor Hollywood śpiewał przy akompaniamencie gitary, a
towarzyszyła mu grupa Merry Men, złożona z aktorów grających w filmie "Robin Hood".
16.05.2010 00:03
Ku ogromnemu zdumieniu rzymian i turystów z krótkim koncertem wystąpił w sobotę na Placu Hiszpańskim Russel Crowe. Gwiazdor Hollywood śpiewał przy akompaniamencie gitary, a towarzyszyła mu grupa Merry Men, złożona z aktorów grających w filmie "Robin Hood". Koncert-niespodzianka, który trwał około kwadransa, przyciągnął na plac ogromne tłumy.
Russel Crowe w towarzystwie żony oraz dwojga dzieci i aż 30 ochroniarzy pojawił się na słynnym rzymskim placu przed południem i wykorzystując przerwę w ulewie ustawił się z trzema kolegami aktorami-muzykami w połowie Schodów Hiszpańskich. Pozdrowiwszy zaskoczonych ludzi powiedział: "Przedstawiam wam zespół Merry Men; chcemy, żebyście posłuchali muzyki".
Grupa wykonała balladę folkową, a po niej piosenkę Michaela Jacksona "Man in the mirror" oraz kilka innych światowych przebojów. Śpiewali je z aktorami również ludzie zebrani na placu i długo oklaskujący potem niespodziewany występ.
W piątek odtwórca głównej roli w filmie "Gladiator" zwiedził z rodziną Koloseum, gdzie spotkał się z kapitanem drużyny piłkarskiej AS Roma Francesco Tottim, jego żoną i dziećmi.