Rodzaje władzy

Jak wygląda Twój związek? Kto ma decydujące zdanie w spornych kwestiach? Jakie są rodzaje władzy? Odpowiedź na te pytania znajdziesz po przeczytaniu tekstu.Pomożemy Ci też zdobyć i utrzymać władzę w związku.

15.03.2006 | aktual.: 15.03.2006 21:52

Jak wygląda Twój związek? Kto ma decydujące zdanie w spornych kwestiach? Jakie są rodzaje władzy? Odpowiedź na te pytania znajdziesz po przeczytaniu tekstu.Pomożemy Ci też zdobyć i utrzymać władzę w związku.

Władca absolutny
Ona wychowuje dzieci, zajmuje się domem. On prowadzi firmę i zarabia tyle, że stać ich na dostatnie życie. Ona ma swoje plany i ambicje, ale on nie chce o tym słyszeć. Jego matka całe życie pilnowała ogniska domowego i u nich będzie tak samo.

Wielu mężczyzn sądzi, że natura dała im prawo do dominacji, a tradycyjny podział, w którym ostateczna decyzja zawsze należy do mężczyzny nadal obowiązuje w bardzo wielu rodzinach.

To kobieta jest zazwyczaj bardziej zaangażowana uczuciowo w związek i dlatego, dbając o jego stałość, częściej ulega mężczyźnie. Ona zajmuje się wychowywaniem dzieci i pracami domowymi, zaś rolą mężczyzny jest dostarczanie pieniędzy, które są współczesnym odpowiednikiem upolowanej zwierzyny.

Fakt, że kobieta jest uzależniona finansowo i dysponuje małą ilością wolnego czasu, sprawia że ten model małżeństwa kryje w sobie wiele niebezpieczeństw. Jak w przypadku każdej dyktatury, zbyt silna presja prowadzi do buntu. Kobiecie trudniej jest znaleźć argumenty, ponieważ jej praca nie przynosi wymiernych korzyści w postaci pieniędzy. Nie jest jednak bezbronna i może zastosować inne sankcje, jak na przykład brak ciepłych posiłków lub wyprasowanych koszul w szafie.

Jednak mężczyźni, wykorzystując swoją przewagę w kwestii finansowej, łatwiej dominują partnerki. Im bardziej żona jest uzależniona od kar i nagród otrzymywanych od męża, tym większa jest jego władza. Jeżeli partner potrafi zagrozić, że nie da pieniędzy na utrzymanie lub nie zgodzi się na zakup nowej pralki, nie pozostawia wyboru kobiecie. Musi się ona podporządkować, lub też prowadzić mozolną walkę o swoje potrzeby.

Atutem w tej sytuacji może być postawa partnerki. Jeżeli chętnie godzi się na układ, w którym mężczyzna "rządzi", wtedy ona realizuje się jako matka i gospodyni domowa. Oddając prymat w dostarczaniu pieniędzy mężczyźnie, ona zgłasza propozycje podziału dochodów i zakupów. Dając do zrozumienia mężowi, że to on jest panem sytuacji, sprawia że on także czuje się spełniony w swojej roli i ma bardziej przychylne nastawienie do propozycji żony.

Ten system zaczyna się chwiać, gdy kobieta chce więcej czasu spędzać poza domem lub pragnie pracować. Dobre strony takie układu zanikają, gdy w rodzinie wystąpią konflikty, co jest praktycznie nieuniknione. Kobieta wtedy może bać się domagać swoich praw, gdyż może utracić pieniądze, które przynosi mężczyzna. Mężczyzna może wykorzystywać ten fakt, grożąc partnerce odejściem i pozostawieniem jej bez środków do życia.

Mężczyzna w domu
Pobrali się w dojrzałym wieku. Ona realizuje swoją karierę, nie mają dzieci. On pracuje na zlecenie, ma więcej wolnego czasu, więc chętnie zajmuje się domem, tym bardziej, że lubi gotować. Zazwyczaj mężczyzna, który w sposób widoczny jest pod wpływem kobiety, stanowi przedmiot kpiny. Władcza i silna partnerka podporządkowuje sobie pełnego kompleksów mężczyznę i przejmuje stery w związku.

Nie oznacza to oczywiście, że taki scenariusz trwać będzie zawsze. Utrata pracy zmusza niekiedy mężczyznę, by tymczasowo stał się "panem domu". O ile taka sytuacja jest przejściowa, nie stanowi poważnego problemu. W innym przypadku zazwyczaj następuje moment, w którym w mężczyźnie odzywa się chęć dominacji. Zdarza się, że następuje to po długim okresie kobiecej władzy, bądź zdarza się, że bunt kryje się pod postacią pozornie niewinnych działań. Mężczyzna znajduje sposób na "ucieczkę" we własne zajęcia, takie jak na przykład oglądanie telewizji, czy nawet alkohol.

Pozycja partnera, który jest kierowany przez kobietę, dla wielu panów jest przyczyną frustracji. Wielu mężczyzn lubi być podziwianych i adorowanych, i według nich to najlepszy dowód ich władzy. Fakt, że kobieta przejmuje pewne funkcje zarezerwowane dla mężczyzn, burzy niejednokrotnie równowagę związku.

Zdarza się jednak, że podobny układ odpowiada obojgu partnerom. Mężczyzna świadom swoich możliwości nie widzi w tym zagrożenia i realizuje swoją potrzebę władzy poza domem, na przykład w pracy.

Równowaga sił
Niedawno oboje skończyli studia i pobrali się. Oboje mają ciekawą pracę i nie planują powiększenia rodziny. Wspólnie zajmują się domem, robią zakupy, przyjmują gości. Wydaje się, że najbardziej korzystnym i rozpowszechnionym wśród młodych par jest układ, w którym mężczyzna i kobieta dzielą swoje obowiązki. Oboje zarabiają, oboje też zajmują się wychowywaniem dzieci i pracami domowymi.

W związku partnerskim nie decyduje osoba silniejsza, czy ta, która ma większe zarobki. Układ ten powoduje, że para działa jak mechanizm, a wymieniając się zajęciami, dobrze rozumie problemy drugiej strony. System ten w pewien sposób podważa tradycyjny podział obowiązków, a jednocześnie sprawia, że małżonkowie sprawdzają się w innej niż dotychczas roli. Oczywiście, wymaga to pewnego kompromisu i ustaleń, niekiedy nawet poświęcenia ze strony partnera. Można powiedzieć, że w podobnym związku nie ma podziału na rządzących i poddanych.

Wypracowanie rozwiązania, w którym ster władzy jest raz w jednych, raz w drugich rękach, wymaga czasu i chęci obydwu stron. Wiele zależy od tego, w jaki sposób kobieta traktuje mężczyznę i odwrotnie, stwarzając atmosferę porozumienia, a nie walki płci. Układ partnerski nie zawsze funkcjonuje w czasie całego trwania związku. Jest możliwy na jego początku, gdy nie ma dzieci i zbyt wielu obowiązków, potem może ulec zmianie, ale dzięki nabytemu doświadczeniu może też sprawdzać się w innej wersji.

Przeciąganie liny
Ona jest aktywną, spełnioną zawodowo osobą. On przechodzi kryzys związany ze zmianą pracy i czuje się zależny od jej zarobków. Niezależna i silna kobieta może stać się słabą istotą wobec fizycznie silniejszego mężczyzny. Uznaje jego władzę nad sobą mimo tego, że sama sprawuje władzę nad innymi. Ich związek uczuciowy polega na specyficznej transakcji. Ona wyczerpana pracą i podejmowaniem decyzji, szuka oparcia i zrozumienia, podświadomie ulegając tradycyjnemu podziałowi ról - gdzie to mężczyzna jest silniejszą stroną małżeństwa.

Kobieta uznaje taki prządek rzeczy i oczekuje od partnera tego, że będzie stał na straży pilnując jej bezpieczeństwa i stanowiąc jej życiowe oparcie. Zdarzają się sytuacje, w których mężczyzna jest przytłoczony świadomością, że kobieta ma wyższe zarobki i tym silniej podkreśla swoją pozycję władcy.

Sytuacja jest trudniejsza, jeżeli kobieta sprawia, że jej niezależność jest widoczna i daje to do zrozumienia partnerowi. Wybija z jego ręki typowo "męskie" argumenty. Powstaje wówczas efekt przeciągania liny, w którym partnerzy walczą o to, "kto tu naprawdę rządzi".

Fakt, że mężczyzna jest tyranem w domu nie oznacza wcale, że jest nim jednocześnie na przykład w pracy. Wielu mężów rekompensuje sobie krzywdy wyrządzone przez szefów, wyładowując swój gniew we własnym domu. Podkreślają swoje znaczenie i władzę domagając się tego, aby całe życie rodzinne koncentrowało się wokół ich potrzeb.

Rozsądny "władca" zdaje sobie jednak sprawę, że kierowane przez niego osoby też mają swoje potrzeby. Potrafi docenić starania drugiej strony i tak rozładować sytuację, by wspólne życie trwało w miarę spokojnie i harmonijnie.

Co zrobić, aby zdobyć i utrzymać władzę nie tylko w związku uczuciowym?

  1. Staraj się działać bezbłędnie.Wszystko, co robisz, staraj się wykonywać jak najlepiej. Staranność i rzetelność pomaga w uniknięciu wszelkich błędów. Wszystko, co robisz, rób tak, jakby to była najważniejsza rzecz na świecie.
  2. Nie zdradzaj swoich możliwości i tajemnic.Im bardziej odsłonisz się wobec innych, tym więcej dasz im możliwości ataku. Jeśli inni mogą przewidzieć twoje zachowanie, punkt dla nich. Mogą cię w wielu sprawach wyprzedzić, lub zaatakować, kiedy nie będziesz na to przygotowany.
  3. Nie trać czasu na nieważne sprawy.Nie marnuj swojego czasu. Wykorzystuj go do nauki, rozwijania umiejętności. Ludzie, którzy mają mało czasu i wykorzystują go do wykonywania ważnych zadań, to ludzie o dużej władzy. Staraj się maksymalnie wykorzystywać swój czas, wykonuj istotne zajęcia, a ich efekty na pewno będą widoczne.
  4. Otwarcie przyznawaj się do błędów.Jeśli już zdarzy ci się błąd, nie staraj się go za wszelką cenę ukryć. Nie warto tracić wiarygodności z powodu małych, czy dużych błędów, które zdarzają się każdemu. Lepiej zrobić to samemu, niż mają to zrobić inni. Osoba o dużej władzy, kiedy przyzna się do błędu, zyskuje na sympatii i wzbudza szacunek.>br>
  5. Nie wykorzystuj swojej władzy nad innymi.Szafowanie władzą powoduje, że podwładni się buntują. Wykorzystywanie władzy nad innymi to oznaka słabości i braku argumentów. Nie zawsze walka o rzeczy ważne wymaga tak drastycznych środków. Władzę buduje się powoli, ale szybko można ją stracić.
Komentarze (0)