Rodzice wychowują alkoholików?
Rodzice, którzy nie mają oporów przed podawaniem dzieciom kieliszka wina, na przykład do posiłku, narażają je na alkoholizm – ostrzegają naukowcy.
18.09.2009 | aktual.: 08.06.2010 12:49
Rodzice, którzy nie mają oporów przed podawaniem dzieciom kieliszka wina, na przykład do posiłku, narażają je na alkoholizm – ostrzegają naukowcy.
Coraz więcej rodziców, którzy chcą być otwarci i nowocześni, bierze przykład z francuskich rodzin i swoim dzieciom podaje do posiłku kieliszek wina. Ich zdaniem dzięki temu dzieci, zamiast nadużywać alkoholu, nauczą się pić odpowiedzialnie.
Okazuje się jednak, że ci, którym rodzice podają alkohol, mają większe szanse na rozwój problemów alkoholowych w późniejszym wieku – donosi Daily Mail.
Badania na ten temat opublikowano w „Alcoholism: Clinical & Experimental Research”. Naukowcy przyjrzeli się życiu i nawykom 6257 dorosłych Australijczyków, którzy urodzili się jako bliźniacy.
Pod uwagę brano m.in. to, w jakim wieku badani, jako dzieci, po raz pierwszy wypili alkohol oraz czy istnieją genetyczne lub środowiskowe czynniki wpływające na ich skłonność do uzależnień w wieku dorosłym.
- Wśród badanych, którzy w bardzo młodym wieku rozpoczęli picie alkoholu, zwiększone było prawdopodobieństwo dotyczące uzależnienia od alkoholu w wieku późniejszym – stwierdziła doktor Arpana Agrawal, lider zespołu badawczego z Washington University w Missouri.
Szefowa badaczy stwierdziła także, że w porównaniu z tymi, którzy po raz pierwszy wypili alkohol jako 13-15-tki, osoby, którym alkohol podawano w młodszym wieku, mają zwiększoną skłonność genetyczną do uzależnienia od alkoholu.
Podawanie alkoholu we wczesnym wieku może prowadzić do zmian w mózgu u wrażliwych nastolatków, co z kolei może "zmienić” geny, które odpowiadają za podatność na uzależnienia.
Badacze stwierdzili, że dzieci, które sięgnęły po drinka po 15. roku życia, nie wykazują genetycznych skłonności do uzależniania w wieku późniejszym.