Rodzice! Wyjdźcie z domu

Przyszłym rodzicom wydaje się, że od momentu pojawienia się dziecka, zamkną się dla nich drzwi kawiarni, kin i klubów. To już przeszłość, bo szereg miejsc szczyci się tym, że są przyjazne rodzicom z dziećmi.

- Czasami chcemy całą rodziną wyjść na obiad do restauracji, albo jestem na mieście i robię się głodna. Nie jest łatwo, w większości miejsc czuję się jak kosmitka na obcej, trochę nieprzyjaznej planecie - przyznaje Magda, mama rocznej Gabrysi. Problem może stanowić już samo wejście do restauracji, jeśli są schody i brak podjazdu dla wózków. Kiedy pokonamy bariery architektoniczne, okazuje się, że w środku nie ma fotelików dla dzieci. W wielu klubach miejsca dla niepalących to fikcja, a tym samym stają się zupełnie niedostępne dla rodziców z maluchami, bo który rodzic wybierze się w miejsce, gdzie sala tonie w dymie papierosowym.

Nie mówiąc już o tym, że kiedy trzeba dziecko przewinąć, należy dobrze się zastanowić gdzie i jak to zrobić, bo nie ma w nich kącików i stołu do przewijania maluchów. I na tym sprawa się kończy. Na szczęście coraz więcej miejsc szczyci się tym, że są przygotowane na pobyt najmłodszych gości. W dobrym tonie staje się bycie przyjaznym dla rodziców z dziećmi.

W warszawskiej „Regeneracji” jest sala dla niepalących oddzielona od reszty klubu korytarzem . A pod ścianą stoi ogromne pudło zabawek. Tutaj rodzice nawet z malutkimi dziećmi mogą spotkać się napić kawy, albo coś zjeść. To jedno z ulubionych miejsc Magdy. - Mieszkam niedaleko i naprawdę fajnie jest wyjść z domu, umówić się z kimś na szybką kawę albo sałatkę i wiedzieć, że twoje dziecko nie będzie wdychało dymu z papierochów - mówi Magda.

Jazz Bistro Group, które w warszawie prowadzi kluby Jazz Bistro i Jazz Bistro Land poszło o krok dalej, wprowadzając do sieci warszawskich restauracji program weekendowy dla dzieci i ich rodziców. W kąciku zabaw maluchy spędzają czas rysując czy układając klocki. W menu restauracji znalazły się specjalne dania dla małych klientów. Za tę ofertę Jazz Bistro dostało tytułu Miejsca Przyjaznego Rodzicom i Dzieciom 2008 w III edycji kampanii społecznej „O Mamma Mia! Tu wjadę wózkiem 2008” Fundacji MaMa.

Kampania pokazała, jak duże jest zapotrzebowanie na tego typu miejsca. Rodzice mówią: Chcemy korzystać ze wszystkich publicznych miejsc. Mamy i tatusiowie z całej Polski sami zgłaszali swoje ulubione miejsca. W ten sposób powstała „Lista przyjaznych miejsc” w Warszawie, Krakowie, Radomiu, Gdańsku i Sopocie. Są na niej sklepy, kina, teatry, księgarnie i inne obiekty użyteczności publicznej. Coraz częściej również w urzędach i przychodniach można zobaczyć kilka kolorowych krzesełek, ministolik, a na nim książeczki, liczydła albo kredki i kolorowanki.

W warszawskim kinie Muranów w każdą niedzielę rodzice mogą przyjść ze swoimi pociechami. Cykl seansów "Z dzieckiem w kinie", został stworzony specjalnie z myślą o kinomanach z małymi dziećmi. W holu kina zorganizowany jest kącik zabaw, gdzie są kredki, gry, zabawki i książki. Dzieci bawią się pod czujnym okiem opiekunek. Na ten czas barek kina jest zaopatrzony w dziecięce menu. Niemowlęta mogą być z rodzicami na sali kinowej, bowiem dźwięk jest nieco przyciszony, na sali panuje półmrok, są miejsca do przewijania i bezpłatne pieluchy w różnych rozmiarach.

Warszawa i Kraków są miastami, gdzie rodzice mają największy wybór przyjaznych miejsc. Jednak nie ustępują im Trójmiasto czy Radom, gdzie jest fitness club dla mam z dziećmi. Kiedy mama ćwiczy, maleństwo ma do dyspozycji zabawki i opiekunkę, która zadba, żeby się nie nudziło.

We Wrocławiu Klub Active proponuje zajęcia, podczas których ćwiczą mamy z niemowlętami. Badania pokazują, że pierwsze sześć miesięcy po porodzie to idealny czas na powrót do smukłej sylwetki. Tylko mało która mama ma wtedy czas na ćwiczenia. Nie zawsze może zostawić niemowlaka z opiekunką albo tatą. Tutaj trening jest specjalnie przygotowany tak, że ćwiczy zarówno mama jak i maluszek. Grupy są niewielkie, zapewniono też kącik do przewijania i karmienia oraz miejsce na wózki i nosidełka.

Restauratorzy, właściciele sklepów i księgarni coraz chętniej stwarzają miejsca przyjazne małym dzieciom, bo to się po prostu opłaca. Po pierwsze dobrze wypływa na wizerunek lokalu. Przede wszystkim jednak rodzice to cała rzesza klientów, którzy chętnie wydadzą pieniądze na jedzenie i rozrywki, pod warunkiem jednak, że będą mieli taką możliwość. Szukajcie w swoich miastach miejsc przyjaznych rodzicom z dziećmi i dzielcie się nimi z innymi rodzicami. My polecamy kilka stron, gdzie są one już spisane.

www.mmwarszawa.pl/3082/2009/1/6/urzedy-przyjazne-rodzicom?districtChanged=true - warszawskie urzędy przyjazne rodzicom z maluchami. newsy.ewarszawa.com/Poznaj miejsca przyjazne dzieciom,2706.html - miejsca przyjazne dzieciom w Warszawie. www.fundacjamama.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=574&Itemid=102 - lista przynaznych miejsc fundacji „MaMa”. krakow.miastodzieci.pl/wydarzenia/1:wszystkie/17674:Miejsca_Przyjazne_Maluchom_edycja_.html - obszerna lista miejsc przyjaznych rodzicom w Krakowie.