Rupert Everett radzi aktorom-gejom
Rupert Everett doradził wszystkim aspirującym aktorom-gejom, aby nie ujawniali swojej orientacji.
03.12.2009 | aktual.: 17.05.2010 17:12
Rupert Everett doradził wszystkim aspirującym aktorom-gejom, aby nie ujawniali swojej orientacji.
Gwiazdor, który w 1989 roku ujawnił, że woli mężczyzn, jest przekonany, że homoseksualni aktorzy otrzymują mniej interesujące role, niż ich heteroseksualni koledzy po fachu.
- Jeśli jesteś gejem i myślisz o karierze w tym biznesie, lepiej się nie ujawniaj - tłumaczy Everett. - To moja dobra rada. Prawda jest taka, że 25-letni homoseksualny aktor nie odniesie sukcesu ani w branży brytyjskiej, ani amerykańskiej. Może na początku jakoś to będzie, ale w pewnej chwili każdy aktor-gej trafia na mur. Wszyscy tylko czekają na jego błąd. Prawda jest taka, że homoseksualni aktorzy naprawdę nie mają łatwego życia. Owszem, może i czują się wolni, tak jak ja, ale nie otrzymują interesujących ról i, co się z tym wiąże, nie odnoszą znaczących sukcesów.
Ruperta Everetta mogliśmy podziwiać we wrześniu 2008 roku w filmie "Dziewczyny z St. Trinian".