Rzucił steki dla... ładnej cery

Woody Harrelson został weganinem, aby pozbyć się trądziku.

Aktor, który przed 20 laty wymazał z jadłospisu mięso i nabiał, zdradził, że jego ówczesna decyzja nie miała wiele wspólnego z miłością do zwierząt.

- Już od ponad 20 lat nie jem mięsa i produktów mlecznych - wyznał Harrelson. - Kiedyś jadałem burgery i steki, ale czułem się po nich okropnie zmęczony. Gdy miałem 24 lata, na mojej twarzy regularnie pojawiał się paskudny trądzik. Pewnego dnia poznałem w autobusie dziewczynę, która powiedziała mi, że jeśli zrezygnuję z nabiału, moja skóra będzie wyglądała o niebo lepiej. Bóg mi świadkiem, że miała rację...

Od 13 listopada będziemy mogli podziwiać Woody'ego Harrelsona w filmie "2012".