Moda na robienie kroków wciąż aktualna, ale czy słusznie?
Większość z nas uwierzyła w to, że wykonywanie dziennie 10 000 kroków zapewni nam dobrą sylwetkę. Tymczasem badania naukowców obalają ten mit.
Czy 10 000 kroków wystarczy, by zachować zdrowie i szczupłą sylwetkę? Ile kroków robić, by schudnąć? Okazuje się, że ta liczba nie przekłada się bezpośrednio na chudnięcie. Co więcej, dla poprawy zdrowia wcale nie trzeba pokonać aż takiego dystansu.
Spacerowanie i jego zalety
Piramida żywieniowa to dobrze wszystkim znany model prawidłowego odżywiania, przedstawiony w formie graficznej. Składa się z kilku poziomów, na których przedstawione są produkty zaspokajające wszystkie potrzeby ludzkiego organizmu. Jednak piramida żywienia to nie tylko produkty spożywcze - u podstaw piramidy znajduje się aktywność fizyczna. Dlaczego jest tak ważna?
Zdaniem ekspertów, brak odpowiedniej ilości ruchu może powodować wiele negatywnych konsekwencji i przyczyniać się do powstawania rozmaitych chorób i dolegliwości. Większość specjalistów nie mówi nawet o uprawianiu sportów, czy intensywnych treningach - najbardziej zalecaną aktywnością fizyczną jest spacerowanie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Spacerowanie jest bezpieczne dla każdego, nie powoduje kontuzji, jest naturalnym ruchem wykonywanym przez człowieka, a do tego w bezpośredni sposób przyczynia się do poprawy naszego zdrowia i kondycji. Tylko czy faktycznie niezbędne jest wykonywanie codziennie 10 000 kroków? Czy taka liczba zapewnia utrzymanie szczupłej sylwetki?
Dlaczego akurat 10 000 kroków?
Zanim przejdziemy do odpowiedzi na to pytanie, zacznijmy od genezy: skąd się wzięło 10 000 kroków? Nie udało mi się znaleźć żadnych naukowych badań potwierdzających, że taka liczba przemierzonych kroków jest optymalna w przypadku dorosłego człowieka. Skąd zatem to się wzięło?
Mam nadzieję, że nie poczujecie się oszukani dowiadując się, że ta liczba pojawiła się w ramach promocji krokomierza, który wyprodukowała firma Yamasa. Wszystko zaczęło się podczas igrzysk olimpijskich w Tokio w 1964 roku. Ta popularna i znana na całym świecie impreza stanowiła dobrą okazję do reklamowania licznych produktów. Pierwszy krokomierz marki Yamasa z wyglądu przypominał zegarek na breloczku, a nazwano go "manpo-kei", co oznacza właśnie: "licznik dziesięciu tysięcy".
Skoro nie ma jakiegokolwiek naukowego poparcia teorii dotyczącej wykonywania 10 000 kroków dziennie, to dlaczego wszyscy są przekonani, że to optymalna ilość? Odpowiedź jest aż niewiarygodnie zwyczajna: po prostu ta liczba zadziałała, dobrze brzmiała i rozniosła się po świecie na ustach innych - niczym wirus.
Ile kroków dla zdrowia?
Tymczasem w późniejszych latach przeprowadzono badania, których wyniki jednoznaczne wykazały, że 10 000 kroków to liczba zupełnie przypadkowa. Faktem jest, że osoby robiące tyle kroków spalą więcej kalorii niż osoby, które zrobią ich o połowę mniej. Jednak nie ma dowodów na to, że optymalną liczbą jest rzekome 10 000 kroków, a nie na przykład 9 000 czy 12 000.
Naukowcy wciąż kontynuowali badania dotyczące tego zagadnienia. W XXI wieku zaprezentowali dane, które rzuciły nowe światło na te kwestie. Najnowsze badania na ten temat pochodzą od zespołu pod kierownictwem Amandy Paluch z Uniwersytetu Massachusetts. Grupa naukowców przeprowadziła je na grupie ponad 2000 zdrowych kobiet i mężczyzn.
Grupa badawcza otrzymała krokomierze do mierzenia wykonanych w ciągu dnia kroków, a także do kontrolowania intensywności chodu i tempa. Analiza wyników obala mit 10 000 kroków – okazało się, że u osób, które robiły średnio 7 000 kroków dziennie, ryzyko przedwczesnej śmierci malało o 50 - 70 proc. Badania potwierdziły również, że robienie więcej niż 7 000 kroków nie miało wpływu na zmniejszenie ryzyka przedwczesnej śmierci.
Kilka lat później ten sam zespół ponowił badania, które wykazały, że optymalna liczba kroków jest uzależniona od wieku badanych. W celu obniżenia ryzyka przedwczesnej śmierci, osobom w wieku 60 lat zaleca się wykonywanie od 6 000 do 8 000 kroków dziennie, zaś młodszym między 8 000 a 10 000.
Ile kroków robić, by schudnąć?
Wiemy już, że umiarkowana aktywność fizyczna - i to wcale nie 10 000 kroków - przyczynia się do poprawy naszego zdrowia. A ile kroków trzeba robić, by schudnąć? W tym przypadku nie należy nastawiać się spektakularne efekty - odchudzanie to skomplikowany proces, który nie zależy jedynie od pokonanych dziennie kroków.
Przede wszystkim należy przeliczyć pokonanie 10 000 kroków na ilość spalonych kalorii. Generalnie przyjmuje się, że 10 000 kroków to około 6,5 km, licząc jeden krok jako 60-80 cm. Taką odległość można pokonać w czasie godzinnego marszu, idąc w dość szybkim tempie i przekłada się to na około 350 kcal. Według badań, by spalić 1 kilogram tkanki tłuszczowej, należałoby pokonać dystans 110 kilometrów. Nie takiej odpowiedzi się spodziewaliście?
Nie umniejszamy jednak aktywności fizycznej, jaką jest chodzenie. Przede wszystkim, dużą rolę odgrywa samo pobudzenie swojego organizmu do wykonania aktywności fizycznej. Najlepszym sposobem na odchudzanie jest jednak dopasowanie odpowiedniej diety, a także utrzymywanie ujemnego bilansu energetycznego w ciągu doby. Dostarczając do organizmu mniej kalorii niż potrzebujemy i pokonując 7000, 8000 czy 10 000 kroków również schudniemy. Jednak podstawą jest dieta i o tym nie możemy zapominać.
Na zakończenie jeszcze raz nawiąże do nowej piramidy żywienia, przypominając, że niezależnie od odchudzania brak odpowiedniej ilości ruchu może powodować zwiększenie ryzyka wystąpienia rozmaitych chorób i dolegliwości. Spacerowanie jest zatem jak najbardziej rekomendowaną aktywnością fizyczną, ale odchudzanie najlepiej połączyć z właściwym odżywianiem.
Czytaj też: Schudła 10 kg. Mówi, co zmieniła
Twórz treści i zarabiaj na ich publikacji. Dołącz do WP Kreatora
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.