Sekret Francuzek. Zobacz, jakich kosmetyków unikają i co stosują w zamian

Francuzki kojarzą się od zawsze ze świeżym i młodzieńczym wyglądem. Z tego też powodu przez wielu uznawane są za najbardziej zadbane kobiety. Makijaż w ich wykonaniu jest lekki i podkreśla atuty twarzy, dlatego też Francuzki nie używają nadmiaru kosmetyków. O czym mowa? Poniżej znajdziesz odpowiedź.

U Francuzek na próżno doszukiwać się zbyt mocnych i przesadzonych makijaży. Większość z nich stawia na naturalność. Francuskie kobiety udowadniają, że piękno tkwi w nas samych, a wystarczy naprawdę niewiele, aby zaakcentować nasze walory.

Choć Francuzki wręcz słyną z promiennej cery, to jednak nie używają do jej podkreślenia rozświetlacza ani innych tego typu kosmetyków. Wynika to z faktu, że stronią one od sztucznego efektu i stawiają na zdrowy blask nawilżonej cery. Francuzki przede wszystkim stawiają na dogłębną pielęgnację, aby skóra twarzy była doskonale nawodniona oraz jędrna. Lepiej zrezygnować z rozświetlających drobinek i postawić na serum czy krem.

Francuzki jak ognia unikają zbyt mocnego podkładu. Zamiast tego preferują delikatne kremy koloryzujące, które wyrównują koloryt i podkreślają naturalność. Kremy BB i CC są lepszymi alternatywami niż ciężkie oraz zapychające podkłady. Francuzki często decydują się na aplikowanie na twarz kremów koloryzujących z witaminami, aby zapewnić swojej skórze dawkę odżywienia. Jeśli marzysz o promiennej cerze, zrezygnuj z mocno kryjących fluidów i znajdź swój krem BB.

Sekret Francuzek – koniec z paletą do konturowania

Na co dzień Francuzki nie używają kosmetyków przeznaczonych do konturowania twarzy. Nie malują się mocno ani nie korzystają ze scenicznego makijażu. Zamiast całej gamy produktów sięgają wyłącznie po bardzo delikatny bronzer, którym jedynie podkreślają i ożywiają koloryt skóry. Dla jeszcze lepszego efektu Francuzki wybierają łagodniejsze w formie pudry lekko brązujących, którymi omiatają nos, policzki, czoło oraz brodę.

Współczesne Francuzki unikają za wszelką cenę sztucznych rzęs. Robią to także z powodu nonszalancji. Wolą wstać wypoczęte niż wstawać przed czasem i doprecyzować swój makijaż. Francuzki korzystają za to z odżywek pobudzających wzrost włosków, a także malują rzęsy tuszem wydłużająco-pogrubiającym. Jak widzisz, wystarczy niewiele dla wspaniałego efektu.

Francuzki już od dawna zrezygnowały z perfekcyjnego obrysowywania ust. Tak naprawdę preferują aplikowanie kolorowych szminek za pomocą palca. Wystarczy nabrać odrobinę kosmetyku na palec i delikatnie wklepać w wargi – efekt może cię zaskoczyć. Co ciekawe, Francuzki często rozcierają odrobinę szminki na policzkach dla efektu ożywienia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl