Skalpel jedyną metodą na starą bliznę?

Skalpel jedyną metodą na starą bliznę?

Skalpel jedyną metodą na starą bliznę?
Źródło zdjęć: © zdjęcie producenta
04.05.2013 09:06, aktualizacja: 15.05.2013 13:42

Im więcej czasu upłynie od urazu skóry, tym powstała blizna robi się coraz mocniejsza.

Im więcej czasu upłynie od urazu skóry, tym powstała blizna robi się coraz mocniejsza. Jeśli gojenie się rany nie przebiegało w sposób prawidłowy, zniekształcona blizna z czasem utrwala się i coraz trudniej jest poprawić jej wygląd i zmniejszyć dyskomfort, który powoduje. Czy kilkuletnia bliznę można uczynić mniej kłopotliwą bez użycia skalpela?

Gdy skóra zostaje poważnie uszkodzona, organizm wytwarza komórki, których celem jest ją odbudować. Niestety, wygojone miejsce często nie wygląda tak samo, jak zdrowy obszar skóry. W miarę upływu czasu tworząca się blizna może deformować skórę. W wygojonym miejscu skóra jest innego koloru, pozbawiona włosów, mniej elastyczna. Zaburzona produkcja kolagenu w skórze powoduje uwypuklenie blizny (tzw. przerosty) albo jej zapadnięcie. To wszystko sprawia, że blizna jest nie tylko szpecąca, ale i bolesna. Brak elastyczności skóry może bowiem powodować nieprzyjemne uczucie ściągnięcia skóry.

Jakie blizny wymagają leczenia?

Im poważniejszy uraz, powodujący głębsze naruszenie tkanek skóry – tym ryzyko widocznej blizny jest większe. Blizny pooperacyjne np. po cesarskim cieciu, po oparzeniach czy pourazowe mogą wyglądać nieestetycznie. Nieprawidłowe bliznowacenie może skończyć się bliznami koloidowymi (bliznowcami) czy przerostowymi (hipertroficznymi). Te szpecące blizny w dużej mierze są efektem braku właściwej pielęgnacji świeżej rany, jak i późniejszej pielęgnacji gojącego się miejsca . Choć brak profilaktyki jest w tej sytuacji znaczący, nie przekreśla on szans na poprawienie wyglądu brzydkiej i dojrzałej blizny. Nawet kilkuletnim bliznom można jeszcze pomóc odzyskać elastyczność i zmniejszyć ich widoczność.

Plastry zamiast skalpela

Chirurgiczna poprawa wyglądu blizny przynosi szybki efekt, jednak w przypadku np. keloidów nie ma gwarancji, że problem złego bliznowacenia nie powróci także po zabiegu. Zabieg z użyciem skalpela to także poważna operacja, ze wszystkimi jej konsekwencjami. W prywatnych placówkach chirurgii estetycznej – modyfikacja szpecącej blizny jest poza tym kosztowną inwestycją.

O wiele mniej ryzykownym i tańszym rozwiązaniem jest zastosowanie na dojrzałą bliznę silikonowych plastrów. Plastrów Sutricon można używać do leczenia blizn kilkuletnich (do 10 lat), daje to więc nadzieję osobom, które od dłuższego czasu zmagają się ze szpecącymi bliznami. Plastry sprawdzają się w leczeniu blizn pooperacyjnych, przerostowych , koloidowych. Są odpowiedzią na blizny wypukłe, twarde, nieelastyczne i ciemne. Plastry silikonowe to najlepsza alternatywa dla skalpela, bo przede wszystkim jest to metoda nieinwazyjna, ale – co najważniejsze – skuteczna. Nie bez znaczenia jest tutaj również komfort ich używania. Noszenie naklejonych plastrów, dzięki ich elastyczności jest wygodne. Kształt plastra można dociąć do każdego miejsca na ciele, a dzięki swej przezroczystości naklejone plastry są prawie niewidoczne.

Działanie plastrów jest proste. Składają się one z cienkich warstw, elastycznych i przepuszczających powietrze. Warstwa przyklejana do blizny jest wypełniona żelem silikonowym, którego zadaniem jest pobudzenie produkcji limfocytów. Limfocyty wytwarzają enzymy hydrolityczne (głównie kolagenozy), które „rozpuszczają” tkanki starej blizny, dzięki czemu blizna staje się miękka i płaska. Ma to ogromny wpływ na komfort skóry, która przestaje nieprzyjemnie „ciągnąć”. Plastry niosą również za sobą poprawę wyglądu blizny, która staje się jaśniejsza i mniej wypukła.

Silikonowe plastry są stosowane w leczeniu blizn przerostowych już trzydzieści lat. Międzynarodowy Zespół Ekspertów ds. Leczenia Blizn uznał, że to najskuteczniejsza metoda leczenia wszelkich nieprawidłowych blizn. Dobrze jest zatem wiedzieć, że blizna, która od kilku lat powoduje obniżone poczucie wartości i jest powodem cierpienia, dzięki plastrom może stać się mniej uciążliwa.

Anna Kuliberda

Źródło artykułu:WP Kobieta