GwiazdySmutki i depresje

Smutki i depresje

Smutki i depresje
06.08.2007 09:29, aktualizacja: 28.05.2010 16:10

Niepowodzenie w pracy, trudna sytuacja życiowa, kłopoty finansowe, problemy rodzinne,... . Wszystkie te czynniki mają wpływ na to, że czasami nagle i zupełnie niespodziewanie wpadamy w zły nastrój bądź depresję.

Niepowodzenie w pracy, trudna sytuacja życiowa, kłopoty finansowe, problemy rodzinne,... . Wszystkie te czynniki mają wpływ na to, że czasami nagle i zupełnie niespodziewanie wpadamy w zły nastrój bądź depresję. Każdy z nas w inny sposób radzi sobie ze smutkiem. Niestety nie ma jednej recepty na to jak najskuteczniej sobie z nim poradzić. Niekiedy potrzeba nam natychmiastowego działania, czasem samotności a innym razem po prostu czasu, który leczy rany.

Niepowodzenia w pracy

W każdej, nawet najlepszej pracy zdarzają się gorsze dni. Czasami jest to zależne od humoru szefa czasami od nas samych. W takiej sytuacji najlepsze co może być to nie przenosić problemów zawodowych do domu. Oddzielenie pracy od rodziny to najważniejsza zasada, której bezwarunkowo należy przestrzegać. Nie znaczy to jednak, aby nie rozmawiać z najbliższymi o kłopotach. Rozmawiać "tak", zadręczać innych "nie". Jeśli zostaniemy zwolnieni z pracy potraktujmy to nie jak porażkę (choć to bardzo trudne), ale jako wyzwanie do udowodnienia wszystkim na co naprawdę nas stać.

Coraz mniej pieniędzy...

Kłopoty finansowe są tym, co każdy z nas doświadczył chociaż raz w życiu na własnej skórze. Nie są na pewno niczym przyjemnym. Jeśli chodzi tylko o dorosłych ludzi można jakoś je przetrwać. Najgorszy jest jednak moment, kiedy własnemu dziecku musimy odmówić upragnionej zabawki. Jednakże taka sytuacja nauczy go, że nie zawsze może mieć wszystko to, czego zapragnie.

Sprzeczka kontra uśmiech

Zwykła, codzienna sytuacja potrafi wyprowadzić z równowagi nawet największego stoika. Kłótnia o miejsce w kolejce do kasy w banku, sprzeczka z sąsiadem o wyrzucanie śmieci, nieuprzejma pani w sklepie spożywczym... Niby tylko kilka niemiłych i nic nie znaczących słów a nastrój mamy już na pewno zepsuty do końca dnia. Jak sobie z tym radzić? Najlepiej na niemiłe zaczepki odpowiadać uśmiechem lub dobrym słowem. Nic bowiem nie wyprowadza z równowagi choleryków bardziej niż brak dyskusyjnej reakcji na ich atak. Miłość niejedno ma imię

Związki międzyludzkie to nieustanna lekcja uczenia się siebie nawzajem. Bardzo trudna, ale jednocześnie jakże piękna nauka. Niestety w każdym związku zdarzają się trudne i ciężkie chwile. Miłość potrafi dodać człowiekowi skrzydeł i unieść go ponad Ziemię. Jednakże może też wrzucić go na same dno smutku i depresji. Dzieje się tak w sytuacji, kiedy jedna z osób nie jest godna naszego zaufania lub kiedy bardzo się na kimś zawodzimy. W takim momencie świat wydaje się nie mieć sensu. Jedyne co nam wówczas zostaje to ponownie uwierzyć w człowieka i w swoją wartość. Oczywiście żal pozostanie w nas jeszcze na długo, ale świat nie kończy się tylko na jednej - nie wartej zaufania - osobie.

Smutek po śmierci

Największy smutek odczuwamy tracąc bliską osobę. Boimy się śmierci i zawsze wywołuje ona w nas negatywne skojarzenia. Smutku z nią związanego nie sposób opisać słowami. Każdy przeżywa ją w środku na swój własny sposób. W takich chwilach zwykle nie pomagają nawet słowa otuchy i współczucia płynące od życzliwych i przyjaznych nam ludzi. Z tego typu smutkiem najlepiej poradzić sobie samemu. W parze z nim bowiem płynie zwykle zaduma i zastanowienie nad własnym życiem. Poprzez to może udać się nam naprawić wiele błędów, jakie do tej pory, świadomie lub nieświadomie, popełniliśmy.

Specjalistyczna pomoc

Osoby o słabej psychice w momentach załamania zwykle korzystają z profesjonalnej pomocy. Psycholodzy, psychiatrzy, seksuolodzy a nawet księża wcale nie narzekają na brak zajęć. Jednakże nie tylko słabi psychicznie ludzie zgłaszają się do specjalistów. Dzisiaj, kiedy trzeba żyć szybko a świat kręci się wokół niczym karuzela, nie chcemy nawet "marnować czasu" na samodzielne rozwiązywanie problemów. Z tego samego powodu zdarza się również, że tylko opłacany co tydzień psycholog będzie nas chciał wysłuchać. Z braku czasu bowiem wokół nas zabraknie przyjaciół oraz osób, z których zdaniem warto się liczyć.

Każdy smutek, jakiego w życiu doświadczamy to przede wszystkim test naszej osobowości, charakteru i odporności. Najważniejsze to, aby z każdej nieciekawej sytuacji wyciągnąć odpowiednie wnioski na przyszłość. I pamiętajmy, że gdyby w naszym życiu nie przytrafiały się smutne chwile, wówczas nawet nie zdawalibyśmy sobie sprawy z tego, jacy jesteśmy szczęśliwi.

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także