"Zabójca" snu. Czym prędzej wyrzuć z sypialni
Wiele osób przed pójściem spać odkłada telefon na szafkę nocną. Zdarza się, że śpimy również z nim pod poduszką. Zdaniem specjalistki Urszuli Hryniewickiej to ogromny błąd, który możemy przypłacić zdrowiem.
Śpisz z telefonem przy łóżku?
Urszula Hryniewicka to ekspertka od organizacji przestrzeni domowej. Prężnie rozwija konto na Instagramie, gdzie obserwuje ją ponad 363 tys. użytkowników. W jednym ze swoich postów pokazała, jak pole elektromagnetyczne emitowane przez telefon wpływa na nasze zdrowie.
Nie trzymaj przy łóżku
"Pole elektromagnetyczne w telefonie oddziałuje na nas nieustannie i warto o tym pamiętać, bo jesteśmy na nie narażeni w różnych sytuacjach" - czytamy. Ekspertka do pomiaru natężenia pola użyła specjalistycznego miernika.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przez telefon mogli stracić życie. Nagrania z Łodzi dają do myślenia
Gdy włączyła w telefonie Wi-Fi oraz Bluetooth, urządzenie zaczęło piszczeć, dając tym samym sygnał, że natężenie pola elektromagnetycznego jest wysokie. Po włączeniu trybu samolotowego wszystko wróciło do normy. Sytuacja niestety zmieniła się, gdy do smartphone'a podłączono ładowarkę. - A teraz wyobraź sobie, że śpisz z tym przy głowie 8 godzin przez 7 dni w tygodniu - zaznacza Urszula Hryniewicka.
"Skutki tego oddziaływania mogą być różne. Od 'łagodniejszych' w postaci bólu głowy, zaburzeń snu, zaburzeń koncentracji, aż po naprawę poważne typu nowotwory czy zaburzenia neurologiczne" - ostrzega autorka eksperymentu.
Zwraca również uwagę na popularne smartwatche.
"(...) to także pole elektromagnetyczne na naszym nadgarstku i trzeba mieć tego świadomość".
Czytaj też: Wtedy zaśniesz bez problemu. Pomoże też schudnąć
Jak ochronić się przed działaniem pola elektromagnetycznego w telefonie?
Istnieją proste sposoby, by zminimalizować ryzyko oddziaływania na nas pola elektromagnetycznego z telefonu. Jej zdaniem najważniejsze jest to, by pamiętać o tym, by w nocy urządzenie nie leżało w pobliżu naszego ciała.
"Warto pomyśleć o powrocie do klasycznego budzika, zamiast tego w telefonie".
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
