Sposób na uparte dziecko
Stanowczość i umiejętność stawiania na swoim mogą okazać się przydatne w życiu. To nic złego być pewnym siebie, zdecydowanym i wytrwałym. Jednak upór kilkuletniego dziecka potrafi być naprawdę męczący. Szczególnie gdy objawia się gryzieniem, kopaniem, niszczeniem zabawek, pluciem, rzucaniem się na podłogę, odmawianiem wykonania poleceń.
16.11.2009 | aktual.: 11.06.2010 10:29
Stanowczość i umiejętność stawiania na swoim mogą okazać się przydatne w życiu. To nic złego być pewnym siebie, zdecydowanym i wytrwałym. Jednak upór kilkuletniego dziecka potrafi być naprawdę męczący. Szczególnie gdy objawia się gryzieniem, kopaniem, niszczeniem zabawek, pluciem, rzucaniem się na podłogę, odmawianiem wykonania poleceń.
Takie zachowanie może nawet najspokojnieszych rodziców wyprowadzić z równowagi zwłaszcza gdy się gdzieś śpieszą lub są zajęci. Wtedy nasza cierpliwość szybko się wyczerpuje. Dyskusja kończy się kategorycznym "Nie!" lub klapsem.
Tymczasem u małych dzieci negowanie wszystkiego jest zachowaniem normalnym. Nie należy im po prostu zawsze ustępować, ponieważ dziecko szybko nauczy się, że płacz jest dobrą metodą na wymuszenie np. kupna nowej zabawki.
Jak radzić sobie z upartym maluchem?
• Chwalmy dobre zachowanie dziecka, zawsze gdy nie wykorzystuje płaczu i krzyku do postawienia na swoim
• zachowajmy spokój, mówmy do dziecka spokojnie, nie krzyczmy
• czasami ciągłe stawianie na swoim jest sposobem na zwrócenie na siebie uwagi, dlatego warto spróbować ignorować napady złości
• nie ustępujemy maluchowi tylko dlatego, że krzyczy i płacze, dajmy dziecku do zrozumienia, że jego zachowanie nie jest dobrym rozwiązaniem
• nauczmy dziecko wyrażania swoich uczuć za pomocą słów
• dajmy dobry przykład, zakazy i strofowanie nic nie dadzą, jeśli nie będą poparte przykładem
Psycholog Beata Chrzanowska dla portalu babyonline radzi:
Konsekwencja, konsekwencja i jeszcze raz konsekwencja! Jeśli dziecko stwierdzi, że nic nie wskóra swoim uporem, szybko zrezygnuje z wymuszania krzykiem tego, co chce dostać lub robić. Proponuję też odwrócić uwagę malca. To dobra metoda, ale – niestety – nie działa na wszystkie dzieci. Co jeszcze? Radzę zawierać z małym człowiekiem różne umowy, i to jak najczęściej! Że coś robimy, oglądamy tyle i tyle czasu, kupujemy to i to (i trzymać się tego). Ten sposób daje najlepsze rezultaty.
Zygmunt Freud (1856-1939) głosił, że przełamywanie uporu dziecka na siłę powoduje przechodzenie do podświadomych, złych zachowań, a tym samym prowadzi do trudności wychowawczych. Twórca psychologii indywidualnej Alfred Adler (1870-1937) radził: "Nie wychowuj dla posłuszeństwa, gdy nie chcesz nastawać na upór". Jego zdaniem należy poznawać przyczyny, które wywołują nieposłuszeństwo i je eliminować.
Pozwólmy na samodzielność
Warto pozwolić dziecku zadecydować np. o wyborze koloru ubrania, wybrać co chce zjeść na śniadanie itp. Uczy się ono wtedy samodzielności, podejmowania wyborów. Jeśli jednak maluch upiera się, żeby w zimny dzień wyjść na dwór w lekkim ubraniu, należy mu oczywiście wytłumaczyć jakie mogą być tego skutki.
Nie zawsze należy walczyć z uporem dziecka. Warto go przekształcać w ambicję i konsekwencję w działaniu, w końcu upór jest bardzo potrzebny, aby osiągnąć zamierzone cele.