Sprzedali palącą Hepburn
Filatelistyczny rarytas - znaczek z Audrey Hepburn palącą papierosa kupił na aukcji w Berlinie za 53,5 tys. euro anonimowy kolekcjoner - poinformował dom aukcyjny.
28.05.2009 | aktual.: 27.06.2010 19:29
Filatelistyczny rarytas - znaczek z Audrey Hepburn palącą papierosa kupił na aukcji w Berlinie za 53,5 tys. euro anonimowy kolekcjoner - poinformował dom aukcyjny.
Według berlińskiego domu aukcyjnego Schlegel, specjalizującego się w filatelistyce, zachować się mogło co najwyżej 30 egzemplarzy tych znaczków.
W 2001 roku Niemcy zamierzały wydrukować 14 mln znaczków z Audrey Hepburn w ramach większej serii z gwiazdami filmu. Syn Hepburn, Sean Ferrer, sprzeciwił się jednak, by na znaczkach widniał portret matki z cygarniczką w kąciku ust. Wizerunek Hepburn pochodził ze słynnego filmu "Śniadanie u Tiffany'ego" z 1961 roku. Ferrer odmówił praw autorskich.
Ale zanim znaczki zniszczono, niemieckie ministerstwo finansów przekazało poczcie do oceny próbne egzemplarze. 30 z próbnych znaczków uniknęło zniszczenia, ponieważ któryś z pracowników poczty przywłaszczył je sobie i wykorzystał, naklejając na listy wysyłane z Berlina.
Znaczek, którego licytacja zaczęła się od wywoławczej ceny 30 tys. euro, jest jednym z pięciu znanych ocalałych egzemplarzy.
- Możemy tylko domyślać się, że ktoś, kto przywłaszczył sobie znaczki z Hepburn, nie miał pojęcia o ich wartości i sądził, że oszczędza 55 centów, naklejając na zwykłe listy - powiedział organizator aukcji Andreas Schlegel.
Według niego pozostałe znaczki z Hepburn najprawdopodobniej skończyły, jak większość znaczków - w koszu na śmieci.
Syn aktorki, która zmarła w 1993 roku na raka, wyraził nadzieję, że sprzedawca znaczka przeznaczy zysk z aukcji na wsparcie badań nad rakiem lub kampanii przeciwko paleniu papierosów.