Środa w Cannes
W kolejnym dniu Festiwalu odbędzie się pokaz najnowszego filmu J. C. Chandora „All is lost” („Wszystko stracone”). Reżyser zaprosił do współpracy samego Roberta Redforda, który wcielił się w rolę żeglarza-rozbitka.
23.05.2013 | aktual.: 23.05.2013 16:45
W kolejnym dniu Festiwalu odbędzie się pokaz najnowszego filmu J. C. Chandora „All is lost” („Wszystko stracone”). Reżyser zaprosił do współpracy samego*Roberta Redforda, który wcielił się w rolę żeglarza-rozbitka.*
* „To bardzo prosta opowieść o człowieku* zmuszonym do samotnej walki o przetrwanie na niebezpiecznych wodach oceanu” – mówił Chandor na konferencji prasowej. Reżyser nie ukrywa swojej fascynacji prozą Hemingwaya i jego opowiadaniem „Stary człowiek i morze”. W filmie nie ma dialogów a minimalistycznie potraktowane ujęcia sprawiają, że fabuła zyskuje wymiar symboliczny.
Zupełnie innym obrazem jest duńsko-francuska produkcja „Only God Forgives” („Tylko Bóg wybacza”) Nicolasa Windinag Refna, znanego widzom z doskonałego „Drive”. I tym razem, główną rolę gra Ryan Gosling, a partneruje mu, m.in. Kristin Scott Thomas. Film opowiada o właścicielu nielegalnego klubu w Bankoku, który po śmierci brata postanawia znaleźć jego zabójców. Na drodze staje mu jednak emerytowany policjant, nazywany „aniołem zemsty”...
Widzowie będą mieli także okazje zobaczyć dzisiaj dokument „Weekend Of A Champion” z 1972 roku, wyreżyserowany przez Romana Polańskiego. Film pokazuje trzy dni z życia Jackiego Stewarta – brytyjskiego kierowcy Formuły 1, kilkukrotnego mistrza świata. Pomimo wygranej nagrody za najlepszy film dokumentalny na festiwalu w Berlinie w 1972 roku, „Weekend Of A Champion” nigdy nie miał swojej oficjalnej premiery. Polański postanowił do niego wrócić i nakręcił epilog ze Stewartem w tym samym pokoju hotelowym, w którym rozmawiali czterdzieści lat wcześniej.