Stopy mają wychodne
Bal karnawałowy, kilka godzin w ruchu, w butach na wysokim obcasie, to wielki wysiłek dla stóp. Radzimy jak przygotować stopy, by nie odmówiły nam posłuszeństwa.
06.03.2006 | aktual.: 26.07.2011 12:49
Bal karnawałowy, kilka godzin w ruchu, w butach na wysokim obcasie, to wielki wysiłek dla stóp. Radzimy jak przygotować stopy, by nie odmówiły nam posłuszeństwa.
Przed balem warto poświęcić stopom nieco więcej czasu niż zwykle. Bardzo dobre efekty daje masaż, dzięki któremu przygotujemy stopy na większy niż zwykle wysiłek.
- Ewentualnie możemy moczyć stopy przez kilka minut w ciepłej wodzie z solą, a następnie wsmarować w nie jakikolwiek krem do stóp zawierający chłodzącą miętę - zalecają pedikiurzystki z salonu w Warszawie.
Jakie buty?
Oprócz masażu i kąpieli, pomożemy naszym stopom dobierając odpowiednie, w miarę wygodne, obuwie.
- Powinno być przede wszystkim luźne w palcach, nie na wysokim obcasie, najwyżej trzy, czterocentymetrowym i z naturalnych lub przepuszczających powietrze tworzyw - wyjaśnia dr n. med. Magdalena Ciupińska, specjalista dermatolog. - Nie może to być obuwie na wysokim obcasie, z wąskim czubkiem i z materiałów sztucznych. Jeśli jednak zdecydujemy się na buty na bardzo wysokim obcasie, po kilku godzinach zabawy zmieńmy je na inne, najlepiej na buty na niskim obcasie.
Z powodu zmęczenia stopy puchną (krążenie krwi jest gorsze) i ich objętość jest większa niż przed włożeniem butów. Luźniejsze bardziej wygodne obuwie da nogom chwilę wytchnienia.
- Nie zakładajmy też balowego obuwia na gołe stopy, ale na rajstopy czy pończochy. Uchronią one przed otarciami i w nie, a nie w buty będzie wsiąkał pot - mówi dr Magdalena Ciupińska.
Bal się zaczął
Jak twierdzą ortopedzi najwygodniejszym obuwiem na karnawałowy bal byłyby adidasy. Tylko one gwarantują, że nasze nogi nie zmęczą się nadmiernie. Ale która z pań założy adidasy do balowej sukni? Wybierają balowe obuwie pamiętajmy, że powinny przynajmniej mieć lekko uniesioną piętę i niezbyt wysoki obcas.
Gdy w czasie zabawy, z powodu niewygodnego obuwia, zaczną boleć nas nogi, warto chwilę odpocząć. Najlepiej "po amerykańsku", czyli z nogami uniesionymi do góry.
A po balu...
Po powrocie z balu powinnyśmy od razu zająć się naszymi stopami. Jeśli są obolałe, trzeba natychmiast położyć się na kilka minut z nogami uniesionymi powyżej poziomu ciała.
Na obolałe stopy świetny jest również olejek herbaciany. Parę kropli wlewamy do miski z ciepłą wodą i przez kilka minut moczymy stopy. Dobrze zrobi także wymoczenie stóp w wodzie z dodatkiem soli kuchennej lub mieszanki błotnej.
- Dobra gimnastyka to podnoszenie leżące na ziemi chusteczki palcami stóp. To ćwiczenie przede wszystkim bardzo pobudza mięśnie naszych stóp. Gdy nasze stopy są w obuwiu niestety większości z tych mięśni w ogóle nie używamy - wyjaśnia Andrzej Bednarczyk, masażysta i bioterepeuta.
Możemy także wykonać inne ćwiczenie - zginać tylko palce u stóp po 20 razy. To ćwiczenie powtarzamy dziesięciokrotnie. Opuchniętym stopom pomoże naprzemienny prysznic - raz zimny, raz ciepły. Ma od działanie relaksująco-odprężające.
Zamiast prysznica można też przygotować sobie dwie miski, jedna z zimną, druga z gorącą wodą i w nich naprzemiennie moczyć stopy. Jeśli mamy w domu wałeczki do masażu stóp - skorzystajmy i z nich.
- Stopom przyniesie też ulgę kilkuminutowe pochodzenie po ostrym żwirku - wyjaśnia Andrzej Bednarczyk. - Wsypujemy go na przykład do kuwety i urządzamy sobie spacer w miejscu. Ten sposób daje naprawdę świetne rezultaty.
Na sam koniec, kiedy nasze stopy są już wyćwiczone i zrelaksowane nie zapomnijmy o specjalnym kremie do stóp. Teraz nakładamy skarpetki i możemy położyć się spać mając gwarancję, że po obudzeniu wszelkie dolegliwości stóp miną.
Porównaj ceny na tanio.pl - Kremy do stóp