Barbara Nowacka dostała gazem od policjanta, gdy chciała pomóc zatrzymanemu. Rzecznik prasowy Komendanta Głównego Policji Mariusz Ciarka poprosił widzów "Newsroomu" o dokładne obejrzenie wideo z głośnego zdarzenia. Wezwał do tego, "żebyśmy poczekali do pełnego wyjaśnienia tej sprawy". - Na zdjęciach nie widać ruchu. Zdjęcie może zarejestrować ułamek sekundy i tak zresztą było. Na tym nagraniu widać, jak policjant wzywa osoby, aby odeszły na bezpieczną odległość. W pewnym momencie czuje zagrożenie i prosi "tarczowych", aby go wsparli - mówił w programie Ciarka, dodając, co robiła potem Nowacka. - Ja jestem daleki od oceniania parlamentarzystów. Zostali wybrani przez swoich wyborców - dyplomatycznie zakończył wątek.