bodypositive

Kobiece sylwetki od zawsze były poddawane ocenie, a kanony piękna wyznaczały… trendy charakterystyczne dla danej epoki. Być może to z tego powodu często tak trudno jest nam zaakceptować własne ciało. Na szczęście ruch #bodypositive uczy nas, że każde ciało jest piękne. Ale współczesna nauka daje też narzędzia, które pomagają nam zachować je w dobrej formie.

Niektóre kobiety uwielbiają mieć gładkie nogi, a inne wręcz przeciwnie – ponad wszystko cenią naturalność. Coraz częściej w sieci widzimy zdjęcia, na których panie podkreślają fakt, iż rozstały się z maszynką do golenia. Jaka jest ich misja?

- Potrzeba wolności przekładała się także na ciało, które lubię odsłaniać. Nie widzę w tym nic złego - mówi Ewa Skibińska - aktorka teatralna, filmowa i telewizyjna, która ostatnio zaangażowała się w akcję #topfreedompl. W rozmowie w ramach cyklu "Między nami" redakcji WP Kobieta opowiedziała m.in. o swoim stosunku do cielesności i społecznych oczekiwań, wyzwaniach, jakie sobie stawia i przyglądaniu się porażkom.

O ciałopozytywności mówi się wiele, choć nadal zdarza się, że wygląd kobiet i mężczyzn poddawany jest surowemu osądowi. Sprzeciwiają się temu również znane osoby, które na swoich social mediach promują ruch body positive. Należy do nich m.in. Aleksandra Żebrowska, która bez filtrów pokazuje, jak wygląda jej ciało. Ostatni post aktorki zmotywował Martynę Wojciechowską do szczerego wyznania.

Na szczęście mijają czasy, gdy gładka, kobieca skóra była jedynym estetycznym wyborem. Kobiety coraz śmielej eksponują nieogolone pachy i nogi. Wiele z nas nie rezygnuje jednak z depilacji. W obliczu nadchodzącego lata warto sprawdzić, czy golimy się prawidłowo.

Sylwana Dimtchev prowadzi ciałopozytywne konto na Instagramie, które śledzi ponad 10 tysięcy osób. W ostatnim poście opowiedziała o wizycie u kosmetyczki, która potraktowała ją w niedopuszczalny sposób. Teraz radzi innym dziewczynom, by wyraźnie stawiały granice.

Instagramowy profil Lizzo obserwuje w tym momencie 11,9 mln użytkowników. 33-letnia, urodzona w Detroit, raperka podbija świat i robi to konsekwentnie na własnych zasadach. Tak też – jak zawsze oryginalnie i w niepowtarzalnym stylu – świętowała tegoroczne walentynki.

Marta Wierzbicka przeszła w ostatnich latach sporą przemianę – zarówno wizualną, jak i mentalną. Aktorka nieprofesjonalna znana z serialu "Na Wspólnej" w pewnym momencie bardzo schudła. Dopiero teraz wyjawiła, że przyczyną jej metamorfozy były problemy zdrowotne.

Tomasz Kammel jest jednym z najprzystojniejszych polskich prezenterów. Czas działa na jego korzyść. Gwiazdor jest w świetnej formie. Teraz opublikował zdjęcie, na którym nie przypomina siebie.

Sarah Nicole Landry jest blogerką i autorką podcastu. Każdego dnia, przede wszystkim za pośrednictwem mediów społecznościowych, udowadnia kobietom, że ich ciała nie muszą być idealne, by być piękne. Jej najnowsze zdjęcie ma szczególnie mocny przekaz.

Decyzja brytyjskiej marki Asos o zatrudnieniu Izzie Rodgers – influencerki z widocznym trądzikiem, spotkała się z bardzo ciepłym przyjęciem internautów. Kampanii pokazujących prawdziwy obraz kobiecego ciała przybywa, a pandemia przyspieszyła nieuniknione zmiany. – Ludzie nie chcą być dłużej oszukiwani, a świat mody musi reagować na ich potrzeby – mówi w rozmowie z WP Kobieta modelka Zuzanna Bijoch.

Dorota Szelągowska cieszy się ogromną sympatią telewidzów. Gwiazda nieraz udowadniała, że ma do siebie duży dystans. Jej najnowsze zdjęcie tylko to potwierdza.

- Ciałopozytywność dąży m.in. do normalizacji takich zjawisk jak owłosienie. Przecież to normalne, że je mamy. Podobnie, jeśli chodzi o fałdy skóry. Tylko w wyretuszowanym świecie one nie istnieją. W realnym wszyscy je mamy, szczupłe osoby też. Chodzi o to, by nie dać sobie wmówić, że 38 to rozmiar plus size – mówi Aleksandra Dejewska, terapeutka zaburzeń odżywiania, która o ciałopozytywności rozmawia z Katarzyną Trębacką.

Czasy, gdy karierę w mediach społecznościowych robiły wyłącznie piękne dziewczyny noszące rozmiar zero lub chłopcy z sześciopakiem na brzuchu, dawno już minęły. Ella Donnelly jest gwiazdą TikToka, choć niektórzy twierdzą, że "jej ciało nie pasuje do twarzy".

"Moda na brzydotę" to dziś popularna mieszkanka słów w polskich mediach. Wszystko za sprawą kontrowersyjnego wpisu aktorki i tancerki, Agnieszki Kaczorowskiej. Wyznała, że nie podoba jej się promowanie zaniedbania, bylejakości. "Po co na siłę robić z siebie taką zwyczajną, zamiast wyjątkową i niepowtarzalną?" – napisała m.in. celebrytka.

W filmie "Sweat" Magdalena Koleśnik gra dążącą do doskonałości trenerkę fitness na skraju załamania nerwowego. Prywatnie aktorka uwielbia swoje ciało. - Rozstępy, blizny, przebarwienia są mapą mojego życia - mówi w wywiadzie dla "Wysokich Obcasów".

Gillian Anderson w wywiadzie dla "Interview" opowiedziała o najtrudniejszym momencie w karierze. Gwiazda wspomina o nienawiści do swojego ciała i wyniszczającej walce o szczupłą sylwetkę.

Tancerka Agnieszka Kaczorowska stała się epicentrum dyskusji na temat prezentowania swojego wyidealizowanego wizerunku w mediach społecznościowych. Napisała, że nie rozumie wszechobecnej "mody na brzydotę" i wywołała ogromne kontrowersje.

Agnieszka Kaczorowska w sobotę 5 czerwca zamieściła na swoim profilu wpis, który zatytułowała "Moda na brzydotę". Post wywołał ogromne kontrowersje i ostry sprzeciw wielu aktywistów, gwiazd czy celebrytów. Do tego grona dołączyła właśnie Matylda Damięcka.

Słowa Agnieszki Kaczorowskiej odbiły się niesamowicie szerokim echem. Jej słowa na temat "mody na brzydotę" krytykują i celebryci, i internauci. Teraz aktorce dostało się od dawnej koleżanki z planu. Dorota Naruszewicz, Beata z "Klanu", skomentowała kontrowersyjny wpis serialowej Bożenki.