Kiedy jej chłopak wyszedł z domu z torbą ubrań, przestraszyła się. Myślała, że to koniec. Wpadła w szał, rzucała przedmiotami w ścianę, krzyczała, płacząc przez kilka godzin tak, że słyszał ją cały blok. Z pomocą przyszli przyjaciel i mama. Być może swoją obecnością uratowali jej życie. W ramach akcji #JestemWszechmocna rozmawiam z Aleksandrą Hangel, dziennikarką Wirtualnej Polski, która od wielu lat leczy się z głębokiej depresji.