Strajki kobiet odbywają się w całym mieście. Biorą w nich udział nie tylko kobiety, ale również ich partnerzy, mężowie, bracia, ojcowie, a nawet dziadkowie. Do jednego z przemarszów dołączyła nawet krakowska policja, która solidarnie przeszła z protestującymi. Świadkowie byli prawdziwie wzruszeni ich postawą.