W naszej kuchni cynamon kojarzy się przede wszystkim z szarlotką i ewentualnie grzanym winem serwowanym w okolicach Bożego Narodzenia. Przez kilkadziesiąt lat jednym z ulubionych deserów podawanych w stołówkach uczniowskich była natomiast kaszka manna z cynamonem.
Mięso jest stałym elementem kuchni narodowych każdego kraju. W różnych częściach świata mogą to być zupełnie odmienne rodzaje, które są kompletnie niepopularne lub nielubiane w innych regionach.
Kawa rozpuszczalna cieszy się ogromną popularnością na całym świecie, gdyż można ją bardzo łatwo i szybko przygotować. Jednak przeciwnicy kawy instant twierdzą, że nie ma ona takiego aromatu i nie jest produkowana w sposób naturalny.
Wegetarianizm polega nie tylko na wyeliminowaniu mięsa z jadłospisu, ale też na dostarczeniu organizmowi wszystkich niezbędnych składników odżywczych. Dlatego w diecie nie powinno zabraknąć m.in. źródeł białka.
Właśnie trwa sezon na szparagi. Warto go wykorzystać, ponieważ nie trwa długo, a warzywa te są smaczne, zdrowe, szybkie w przygotowaniu. Mamy do wyboru szparagi zielone lub białe, te drugie są bardziej cenione, ponieważ charakteryzują się delikatnym smakiem.
Kminku nigdy nie zauważałem. Był dla mnie „przeźroczysty”. Wydawało mi się, że jest przyprawą neutralną, nie narzucającą się, po prostu naturalnym składnikiem wielu polskich potraw. Do głowy mi nie przyszło, że można go nie lubić.
Nawet atak groźnej niemieckiej E-coli, która nad Odrą siała spustoszenie, nie zaszkodził polskiemu ogórkowi. Co prawda ceny przez moment zmalały, a na targowiska padł blady strach. Szybko jednak zwyciężył zdrowy rozsądek i... miłość Polaków do kiszonych ogórków.
W tym roku czereśniożercy nie mieli powodów do radości. W maju ostatni podmuch zimy zniszczył część kwiatostanów. Potem pojawiały się na przemian susze, burze gradowe i gigantyczne ulewy.
W okresie letnim rozpoczyna się sezon na to dosyć kwaśne warzywo, w polskiej kuchni szczególnie lubiane pod postacią kompotu lub jako dodatku do ciast kruchych i drożdżówek. Jego kwaśny, orzeźwiający smak sprawia, że jest wyjątkowo popularny w czasie upałów.
Łasuchy i nerwusy są rozgrzeszone! W czekoladzie znajdują się spore ilości magnezu. Teoretycznie wystarczy łyknąć kilka kostek i spokój zapewniony. Niestety byłaby to sytuacja idealna, która raczej w życiu się nie zdarza.
Nie wyobrażamy sobie jedzenia bez dodatku soli, która nie tylko poprawia smak wszystkich potraw, ale w niewielkich ilościach ma pozytywny wpływ na nasze zdrowie. Jednak używamy jej zdecydowanie zbyt dużo.
Sklepy i targowiska niemal uginają się od ogórków, pomidorów, sałat, ziemniaków, brokułów oraz innych warzyw. Są one źródłem naturalnych witamin. Zazwyczaj kupujemy je już od wczesnej wiosny i wybieramy te najpiękniejsze, najbardziej dorodne egzemplarze. Tymczasem nie są one tak zdrowe jak się wydaje.
Wegetarianizm definiowany może być różnie. Dla jednych to tylko sposób odżywiania się, menu pozbawione mięsa. Jednak dla większości osób, które decydują się na taką formę żywienia to styl życia. Sposób na zachowanie zdrowia z poszanowaniem np. praw zwierząt. Liczy się nie tylko to czego nie ma na talerzu, ale i jak zostało przyrządzone to, co na niego trafiło. Niestety, o tym wiele polskich lokali wegetariańskich zapomina.
Jemy je codziennie, zazwyczaj na śniadanie lub na kolację i raczej nie zastanawiamy się nad tym, skąd się wzięły. Tymczasem podobnie jak inne, znane nam potrawy, mają one swoją historię. Prototyp kanapki znano już przed naszą erą. Od tego czasu popularne ''sandwicze'' przeszły rewolucję.
Dopiero ostry sprzeciw włoskiego znajomego uświadomił mi, że chrzanu można nie lubić. Chrzan jest nierozerwalnie związany z polską kuchnią, stanowi niezwykle ważny element naszej tradycji kulinarnej. Bez niego nie byłoby dobrych ogórków kiszonych, doskonałej ćwikły i wybornej musztardy do potraw z grilla.
Wiosna to idealny sezon na sałaty. To właśnie o tej porze roku chętniej sięgamy po te warzywa. Warto jeść ich dużo, bo są nie tylko bardzo smaczne, ale i zdrowe, bogate w mnóstwo cennych witamin i minerałów. Na pewno szybko nie spowszednieją, ponieważ pasują do wielu potraw, sałatek, a niektóre ich gatunki nadają się do gorących dań i zup.
Oczka z ziela angielskiego! To jedno z moich najwcześniejszych kulinarnych wspomnień. Takie oczka miały zimne ryby w galarecie lub gorący wigilijny karp oblany śmietaną. Najbardziej jednak podobały mi się czarne jak węgielki oczy żabki z ogórka, która siedziała na sałatce jarzynowej zrobionej przez jedną z moich ciotek.
W pracy zazwyczaj jemy w pośpiechu, często nie zwracając uwagi na wartość odżywczą albo nie zjadamy nic aż do powrotu do domu. Taki sposób odżywiania na pewno nie wpływa korzystnie na nasze zdrowie i samopoczucie
Ten szlachetny i pachnący owoc dla wielu z nas jest całkowitym zaprzeczeniem poczciwego ziemniaka! Łączy się raczej z egzotycznym luksusem, przywodzi na myśl wyrafinowane drinki, południowe morza i krainy rozświetlone tropikalnym słońcem.
Poczuj silną eksplozję orzeźwienia i daj się uwieść egzotycznemu smakowi mango, ukrytemu w zielonej herbacie mrożonej Lipton Ice Tea Green Mango! Otwórz się na przepełnione radością chwile i powitaj lato z owocową nutą mango!
O mało się kiedyś nie pobiłem z bratem, który twierdził, że ananasy rosną na drzewach. Co prawda nie miałem wówczas pojęcia gdzie, kiedy i jak ananasy dojrzewają, jednak pewien byłem jednego: z drzewem te egzotyczne owoce mają naprawdę mało wspólnego.
W średniowieczu nie znano ziemniaków, pomidorów, papryki, kukurydzy, fasoli, a także kawy, herbaty, czekolady i wielu innych, powszechnie dostępnych dziś produktów. Nie oznacza to jednak, że jedzenie wtedy było monotonne i niezbyt urozmaicone.
Pięknie zastawiony stół jest marzeniem każdej gospodyni, podejmującej się przygotowania świątecznego śniadania. Pięknie podane dania są nieodłącznym elementem tradycji, a jedzenie bez opamiętania w tym jednym dniu jest wręcz wymagane. Obfitość świątecznego stołu wróży dobrobyt, podpowiadamy więc jak przygotować wielkanocne śniadanie i o czym musisz pamiętać, aby tradycji stało się zadość.
Mamy dwie szkoły przygotowywania świąt wielkanocnych. Jedna mówi, żeby w kuchni zamknąć się co najmniej na cały Wielki Tydzień i ugotować masy wykwintnego jadła. Najlepiej ze świni samemu wyhodowanej i z jajek zniesionych przez własne kury. Druga szkoła to zamówienie wszystkiego w zaprzyjaźnionej knajpie lub delikatesach.