Skórka pomarańczowa, serek wiejski, cellulit – nieważne, jak go nazwiemy – 90 proc. kobiet i 10 proc. mężczyzn zmaga się z problemem pofałdowanej skóry, spod której wyraźnie widać przerośnięte komórki tłuszczowe, które wepchnęły się między warstwę mięśni i skóry. Mają go szczupłe nastolatki, świeżo upieczone matki, a nawet Kim Kardashian, co chętnie wypunktowali paparazzi i wszystkie bulwarówki, gdy celebrytka odpoczywała na meksykańskiej plaży w bardzo skąpym bikini. Można z nim walczyć, choć nie opracowano jeszcze metody, która daje 100 proc. skuteczności. Dlatego najlepiej będzie uderzyć w pomarańczową skórkę w trójnasób: ćwiczeniami, dietą i kosmetykami.