- Mężczyźni najczęściej nie zdają sobie sprawy z tego, że u kobiet seksualność jest bardzo mocno powiązana z mózgiem. Myślą, że powinna działać tak jak u nich, czyli na podbudowie biologicznej: chcą, by kobieta budziła się rano i od razu miała ochotę na seks. Oczywiście tak też się zdarza. Ale gotowość do seksu zależy przede wszystkim od tego, w jakim kobieta jest stanie emocjonalnym - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Andrzej Gryżewski, założyciel Instytutu Arte Vita, seksuolog, psychoterapeuta oraz autor książki "Sztuka obsługi waginy".