Tajwańczycy zarabiają na butach z... papieru!
Jedna z firm tajwańskich opanowała produkcję ekologicznie czystego obuwia z papieru gazetowego. Jest ono z powodzeniem sprzedawane nie tylko na wyspie, ale także w USA i Europie Zachodniej.
Jedna z firm tajwańskich opanowała produkcję ekologicznie czystego obuwia z papieru gazetowego. Jest ono z powodzeniem sprzedawane nie tylko na wyspie, ale także w USA i Europie Zachodniej.
Firma sprzedała 4 tys. par modelowego obuwia z przerobionego papieru, a także na podstawie własnej technologii uruchomiła produkcję modnych torebek damskich z tego surowca wtórnego. Wyroby te cieszą się dużym popytem. Jeszcze większa jest popularność papierowych torebek. Na nich umieszcza się całe kolumny gazet z kolorowymi zdjęciami miejscowych gwiazd filmowych i innych znanych osób, co uczyniło ten towar prawdziwym hitem. I to mimo wysokiej ceny - do 260 dolarów.
O ile do wytworzenia takiej papierowej torebki potrzeba 1-2 dni, to buty z gazet Tajwańczycy produkują w ciągu 4 godzin. Technologia produkcji zakłada całkowitą rezygnację z chemikaliów, lakierów i z wszelkich innych toksycznych składników. Dla wzmocnienia obuwia stosuje się podkładkę z tkaniny bawełnianej, a także podeszwę i obcasy z tworzywa sztucznego. Do tego dodaje się różne zewnętrzne akcesoria i buty są gotowe.
Produkcję nowych modeli tajwańska firma obuwnicza uważa za kontynuację poprzedniego przedsięwzięcia z wytwarzaniem ekologicznie czystych butów. Przed kilku laty zaczęła produkować obuwie z odpadów przetwórstwa rybnego pod reklamowym hasłem: wygoda, moda i ochrona środowiska naturalnego.