Blisko ludziTe dwa sąsiadujące ze sobą domy samotnej matki dzieli przepaść. Jeden może runąć

Te dwa sąsiadujące ze sobą domy samotnej matki dzieli przepaść. Jeden może runąć

Pierwszy to dawne schronisko Monaru "Bajka", założone przed laty przez Marka Kotańskiego. Teraz budynek nadaje się do rozbiórki. Dlaczego wobec tego mieszkańcy nie przeniosą się do tego drugiego?

22.02.2016 | aktual.: 25.02.2016 16:57

Dwa stojące obok siebie domy, w których mieszkają samotne matki z dziećmi, dzieli przepaść. Jeden popada w ruinę, drugi jest nowy i czysty. Pierwszy to dawne schronisko Monaru "Bajka", założone przed laty przez Marka Kotańskiego. Teraz budynek nadaje się do rozbiórki. Dlaczego wobec tego mieszkańcy nie przeniosą się do tego drugiego?

W "Bajce" mieszka dwadzieścia osób, w tym dzieci. Wszyscy korzystają ze wspólnej łazienki, dzielą się kosztami opału i prądu. Większość kobiet to ofiary przemocy domowej. Przeważnie potrzebują wsparcia Ośrodka Pomocy Społecznej. Tylko niektórzy mieszkańcy domu podjęli pracę.

- Uciekłam od męża alkoholika. Mam córki. Po prostu była przemoc w domu, alkoholizm. I tak od dziesięciu lat jeżdżę z ośrodka do ośrodka. Tu jestem od 2005 roku. Dobrze, że mam dach nad głową. Jestem chora, mam raka. Leki są drogie. Mam tylko zasiłek rodzinny i alimenty na córki. Mój cały dochód to jest tysiąc trzysta złotych - opowiada jedna z mieszkanek schroniska.

W sąsiedztwie budynku funkcjonuje nowoczesne Centrum Samotnych Matek finansowane przez miasto. Jednak mieszkanki "Bajki" nie chcą się do niego przeprowadzić ze względu na regulamin.

- Mnie to trochę nie dziwi, bo podejrzewam, że tam nie ma żadnych zasad, a tu są. Myślę, że to o to chodzi - mówi Katarzyna Janusz, mieszkanka centrum. - W lecie non stop są jakieś imprezy alkoholowe. Parę razy nawet interweniowaliśmy z tego powodu, że dzieci spać nie mogły - dodaje inna kobieta. Miejscy urzędnicy obiecują przeniesienie mieszkańców "Bajki" do mieszkań komunalnych za dwa lata. Czy jednak budynek przeznaczony do rozbiórki wytrzyma tak długo?

Źródło artykułu:WP Kobieta
Komentarze (32)