ModaTendencje: cekiny, złoto, cyborgi

Tendencje: cekiny, złoto, cyborgi

Wiosna 2007 będzie wyjątkowo kolorowa i szalona, zróżnicowana tematycznie, ale niestety trochę bez pomysłu, mało charakterystyczna i nieco banalna.

Tendencje: cekiny, złoto, cyborgi
Źródło zdjęć: © AFP

08.05.2007 | aktual.: 29.05.2010 11:49

Wiosna 2007 będzie wyjątkowo kolorowa i szalona, zróżnicowana tematycznie, ale niestety trochę bez pomysłu, mało charakterystyczna i nieco banalna.

W modzie wiosennej pojawią się nowości, lecz nie spowodują przełomowych rewelacji. Do łask ponownie powrócą nieco zmodyfikowane sportowe trencze - bardzo praktyczne i wygodne. Najmodniejsze i najbardziej pożądane z nich będą utrzymane w licznych odcieniach złota, barwie, która w nadchodzącym sezonie stanie się królem wśród kolorów.

Najpopularniejsze wzory to niezwykle kobiece kropeczki i groszki, które zaistnieją w towarzystwie kocich deseni i pasów biało-czarnej zebry. Wariacje geometryczne czy motywy pop art również nie oparły się pokusie mody.

Na szczególną uwagę zasługuje artystyczny i szlachetny styl art deco, który przeżywa powrót niestety lekko odarty ze stylu, klasy i elegancji. Proste linie, dużo frędzli, wspaniałe ozdoby i piękne kolory sprawiają, że lata 20. na dobre zagoszczą w naszych szafach.

Prawie na wszystkich wybiegach projektanci prezentują błyszczące, połyskliwe cekiny i pajety tworzące całość wieczorowych toalet lub stanowiące dekoracyjne elementy zestawiane niejednokrotnie z odzieżą sportową, trykotem i dżinsem. Najbardziej spektakularnym powrotem tej wiosny są lata 80., które przynoszą ze sobą wiele ewidentnych symboli dekady. Niekwestionowanym hitem staną się wylansowane przez Dolce & Gabbana legginsy, nieco przykrótkie, najlepiej do połowy łydki oraz różnego rodzaju getry kabaretki. Można je ubierać do spódnic różnych długości, chociaż idealnie prezentują się w komplecie z długością mini. Furorę zrobią plastikowe ozdoby: łańcuchy, bransoletki oraz torebki z syntetycznych materiałów. Reminiscencje tej tendencji możemy prześledzić w retrospektywnym paryskim pokazie Jeana Paula Gaultiera. Punkowe skórzane, naćwiekowane kurtki połączone z tiulowymi spódnicami wyraźnie mocno odnoszą się do wizerunku królowej popu – Madonny - muzy projektanta w tamtym okresie.

W stolicach światowej mody można zauważyć lansowany kilkadziesiąt lat temu homotechnologiczny trend, którego propagatorem był w latach 60. Pierre Cardin, a później Pacco Rabanne czy Thierry Mugler. Dziś tą tematyką zajęli się głównie Chussain Chalaian oraz Courves - projektujący dla Balanciagi. Kosmiczno-futurystyczne suknie, spodnie i kombinezony oraz stosowne dodatki to zapowiedź powrotu cybergirls z Barbarellą w roli główniej.

Kolejny came back - motyw węża, jaszczurki pojawi się we wzorach tkanin, formach biżuterii, dekoracji toreb butów. Również owady - muchy, biedronki, żuki - w najróżniejszych wielkościach i często przerysowanych formach znalazły swoje miejsce w obligatoryjnych tendencjach.

Motywy często są dopasowywane z pozorną nonszalancją, kreatorzy dobierają style, kolory w często niezwykły, ekscentryczny i niebezpieczny sposób, podpierając się albo wyrobionym nazwiskiem, albo wierząc w swoje artystyczne wyczucie klimatu i proporcji.

Na wiosennych prezentacjach łatwo dostrzec wszechobecne elementy kiczu, który stosowany umiejętnie i z dystansem może stać się sympatycznym dodatkiem, jeżeli pozostanie umiejętnie kontrolowany. Kompletując wiosenną garderobę, pamiętajmy, że moda nie jest przymusem, lecz zabawą. Dobierajmy ciuszki pasujące do naszej urody oraz osobowości. Pozwólmy innym ubierać rzeczy, w których czują się dobrze, nie oceniajmy ich zbyt drastycznie, poprzez pryzmat własnego gustu. Mniej krytyki, więcej luzu, a będzie to z pewnością milowy krok do europejskiej mody.

WYDANIE INTERNETOWE

Źródło artykułu:WP Kobieta
Komentarze (0)