GwiazdyTo zdrowa czy chora ambicja?

To zdrowa czy chora ambicja?

To zdrowa czy chora ambicja?
Źródło zdjęć: © New Yorker
23.02.2007 09:21, aktualizacja: 28.05.2010 18:38

Ambicja, z łac. "ambitio" - ubieganie się o zaszczyty, jest zjawiskiem pozytywnym. Sprawia, że zależy nam na osiągnięciach, wyzwala naszą aktywność i energię do działania. Niestety równie często jest energią destrukcyjną, która może niszczyć.

Ambicja, z łac. "ambitio" - ubieganie się o zaszczyty, jest zjawiskiem pozytywnym. Sprawia, że zależy nam na osiągnięciach, wyzwala naszą aktywność i energię do działania, dzięki niej chcemy coś znaczyć i być kimś. Niestety równie często jest energią destrukcyjną, która może niszczyć.

Ambicja to przeciwieństwo lenistwa, obojętności i stagnacji. Człowiek z natury raczej skłonny jest wybierać drogę łatwiejszą. Nawet jeśli chce osiągnąć wyznaczony sobie cel, cel na którym bardzo mu zależy.

Jednak świadomy wybór drogi trudniejszej daje człowiekowi poczucie siły i satysfakcji. Jest to powód do dumy, ponieważ wtedy uświadamiamy sobie, że jesteśmy zdolni pokonywać przeszkody. Człowieka ambitnego niełatwo jest zadowolić. A poniewaz apetyt rośnie w miarę jedzenia, nie poprzestaje on na tym, co udało mu się osiągnąć. Szuka nowych celów i wyzwań, a jego ambicja zachęca go do dalszego działania. To sprawia, że pnie się po szczeblach kariery.

ZOBACZ RÓWNIEŻ

Jak to jest z tą ambicją? Jest ona zjawiskiem pozytywnym czy negatywnym? Ambicja jest pewną formą energii popychającej człowieka do działania i jak każda energia może być źle i dobrze wykorzystana. O tym czy jest energią konstruktywną czy destrukcyjną, najczęściej decyduje cel, który postawi sobie człowiek. Czy dążenie jest godne zabiegów, a metody przez nas stosowane nie uwłaszczają naszej godności? Jeżeli odpowiedź brzmi "tak" - znaczy to, że dobrze wykorzystujemy naszą ambicję, która staje się siłę napędową do działania. W przeciwnym wypadku - jest to ambicja, która nas niszczy.

Najważniejszą rzeczą jest uświadomienie sobie, na co kładziemy nacisk w naszych "ambitnych" działaniach. Czy nasza ambicja jest chora czy zdrowa? Czy działamy w myśl zasady "po trupach do celu", czy jednak potrafimy zachować umiar. Jednym z głównych problemów naszych czasów jest apoteoza chorej ambicji, niezbędnej w "wyścigu szczurów". Skąd się bierze chora ambicja, kiedy ta naturalna chęć dążenia człowieka do sukcesu ulega wypaczeniu? Najczęściej we wczesnym dzieciństwie, kiedy niektórzy rodzice kładą zbyt duży nacisk na oceny, wyniki sportowe itd. Kiedy żądają od niego tylko przynoszenia ocen wysokich, bez względu na to, czy ocena nauczyciela była sprawiedliwa i czy dziecko samodzielnie odrobiło zadanie bądź napisało sprawdzian. Wówczas może utrwalić się postawa, polegająca na dążeniu do zewnętrznego sukcesu, niezależnie od tego, jakimi drogami i czy samodzielnie udało się go osiągnąć.

Chora ambicja powoduje, że kładziemy nacisk na własnej osobie, a nie na celu. Może ona prowadzić do stawiania zbyt wygórowanych celów, których nigdy nie da się osiągnąć. Utrudnia także działanie. Jest zaprzeczeniem ambicji zdrowej, gdyż człowiek godzi się na wiele upokorzeń, aby tylko odnieść upragniony sukces. Ponieważ nacisk położony jest na własnej osobie - każde niepowodzenie, odroczenie sukcesu lub krytyka - niewspółmiernie rani i stresuje. Często godzi się na dojście do celu drogą nieuczciwą lub za cenę cudzej krzywdy, a to podważa poczucie własnej godności, a także godności innych ludzi.

ZOBACZ RÓWNIEŻ

Źródło artykułu:WP Kobieta