Trudna nauka czytania i pisania

Jednym z zadań ucznia pierwszej klasy jest opanowanie czynności czytania i pisania. Zadanie jest trudne, ponieważ wymaga określonego stopnia rozwoju analizatorów: słuchowego, wzrokowego i kinestetyczno-ruchowego. Trzeba podkreślić, że ich rozwój nie ma ścisłego związku z intelektem dziecka, sprawnością jego pamięci czy ilością posiadanych wiadomości.

Trudna nauka czytania i pisania
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

10.09.2007 | aktual.: 31.05.2010 21:14

Jednym z zadań ucznia pierwszej klasy jest opanowanie czynności czytania i pisania. Zadanie jest trudne, ponieważ wymaga określonego stopnia rozwoju analizatorów: słuchowego, wzrokowego i kinestetyczno-ruchowego. Trzeba podkreślić, że ich rozwój nie ma ścisłego związku z intelektem dziecka, sprawnością jego pamięci czy ilością posiadanych wiadomości.

Trudna sztuka

Warunkiem koniecznym do prawidłowego rozwoju analizatorów jest w pierwszej kolejności dobry stan zdrowia, jednak ostry wzrok i dobry słuch to nie wszystko. Czytanie i pisanie wymaga zaangażowania ośrodków centralnego układu nerwowego. Np. głośne czytanie, czynność pozornie prosta i przez dorosłych wykonywania automatycznie, jest w istocie skomplikowanym procesem, sprawiającym wielu dzieciom poważne problemy.

Aby głośno odczytać wyraz, dziecko musi najpierw wzrokowo rozpoznać litery, tzn. zróżnicować dany znak graficzny od innych, przyporządkować go konkretnemu dźwiękowi, prawidłowo go wyartykułować i w końcu połączyć serię dźwięków w słowo. Bierze w tym udział znajdujący się w oku receptor wzrokowy, mózgowa (korowa) część analizatora wzrokowego i słuchowego oraz środki motoryczne mowy – czyli wiele obszarów w mózgu i odpowiedzialne za wymowę narządy artykulacyjne.

Wolniejszy rozwój

Natomiast podczas pisania ze słuchu uczeń musi z dopływającego do niego strumienia dźwięków wyodrębnić poszczególne wyrazy, a z nich sylaby i głoski w takiej kolejności, w jakiej występują, przyporządkować poszczególne głoski odpowiadającym im literom, a w końcu zamienić znaki literowe na układ precyzyjnych ruchów ręki, czyli je napisać. Do poprawnego pisania ze słuchu niezbędne jest osiągnięcie odpowiedniego poziomu rozwoju analizatora wzrokowego, słuchowego i ruchowego. Wolniejszy rozwój któregoś z nich utrudnia, a niekiedy uniemożliwia naukę płynnego czytania i pisania. Gorsze funkcjonowanie analizatora wzrokowego powoduje, że dziecko ma trudności z prawidłowym spostrzeganiem i różnicowaniem znaków graficznych. Słabiej również zapamiętuje obrazy wzrokowe. Ma przez to kłopoty z odwzorowywaniem układów figur geometrycznych. Często myli litery o podobnych kształtach (np. m-n, e-c itp.), przestawia litery w wyrazie (np. kot-kto) i cyfry w liczbach (np. 75-57). Podczas czytania i pisania opuszcza litery i
sylaby. Rysuje nieporadnie i schematycznie.

Problemy ze słuchem

Kiedy wolniej rozwijają się zdolności słuchowe, dzieci mają trudności w składaniu słyszanych głosek w wyraz, w różnicowaniu dźwięków mowy i zachowaniu kolejności słyszanych dźwięków. Bywa, że mylą głoski podobne lub całe wyrazy.

Jeżeli zauważymy, ze nasze dziecko ma takie trudności, możemy mu pomóc odpowiednimi ćwiczeniami. Wskazane są układanki obrazkowe, konstruowanie historyjek obrazkowych, przerysowywanie i samodzielne rysowanie wzorków, figur, szlaczków, a także kalkowanie, rysowanie po śladach, kolorowanie, wycinanie wzorków i rozmaitych figur itp. Te ćwiczenia stymulują rozwój analizatora wzrokowego.

Samodzielna praca z dzieckiem nie wystarczy?

Niezależnie od naszej samodzielnej pracy z dzieckiem warto jest, w przypadkach trudności w nauce czytania i pisania, skontaktować się ze specjalistą z Poradni Psychologiczno – Pedagogicznej, który postawi dokładną diagnozę trudności dziecka i zaleci odpowiednie ćwiczenia, bądź zakwalifikuje dziecko do odpowiednich zajęć korekcyjno-kompensacyjnych na terenie poradni lub szkoły. Lidia Irla psycholog

Komentarze (0)