Blisko ludziWybór odpowiedniej zabawki

Wybór odpowiedniej zabawki

Wybór odpowiedniej zabawki
Źródło zdjęć: © -sxc.hu
07.04.2009 15:45, aktualizacja: 07.04.2009 18:29

Chciałbym kupić zabawkę edukacyjną dla 7-miesięcznej dziewczynki. Przeglądając Internet i zabawki dla niemowląt, trafiłem na zabawki uczące słów i liczb
oraz takie z "przyciskami" z symbolami zwierzątek, wydające dźwięki po naciśnięciu.

Chciałbym kupić zabawkę edukacyjną dla 7-miesięcznej dziewczynki. Przeglądając Internet i zabawki dla niemowląt, trafiłem na zabawki uczące słów i liczb oraz takie z "przyciskami" z symbolami zwierzątek, wydające dźwięki po naciśnięciu. Wydaje mi się, że takie niemowlę nie kojarzy jeszcze obrazków z dźwiękami, nie mówiąc już o literkach i liczbach. Chciałbym prosić, żeby poleciła Pani parę „zabawek" dla najmłodszych niemowlaków", takich, dzięki którym one naprawdę nauczą się czegoś.

W siódmym miesiącu życia malec przygląda się z zainteresowaniem różnym przedmiotom, wodzi wzrokiem, reaguje na zmieniające się wokół niego przedmioty. Można więc kupować wszystko to, co się kręci, porusza, wydaje dźwięki. Można to powiesić, przypiąć, położyć…. Kolorowe przedmioty w tym wieku dziecko bierze już do obydwu rączek, obraca nimi, przekłada z jednej ręki do drugiej, podnosi, gdy wypadnie. Dziecko szuka też przedmiotu, który wypadł , śledzi przedmiot, który upada. Można tę wiedzę wykorzystać, kupując miękkie zabawki do chwytania, rzucania i podnoszenia. Z zachowań społecznych pojawia się zabawa w „a kuku”. Do niej nie potrzebne są żadne zabawki i rekwizyty. Wystarczy kawałek kocyka czy ręcznik, by położyć na chwilkę na główce dziecka, a zdejmują powiedzieć „a kuku”. Dziecko po kilku powtórzeniach zaczyna bawić się z nami w „a kuku”. Dziecko w wieku siedmiu miesięcy dużo gaworzy. Wydaje z siebie sporo różnych dźwięków. Niektóre głoski łączy w sylaby. Podczas gaworzenia zmienia głośność i tonację.
Zabawki wydające dźwięki będą teraz interesowały malca. Warto więc kupować te, które mają nie tylko miłe dla ucha dźwięki, ale są też w ładnych kolorach. Bure, wymieszane barwy, niestety nie przykuwają dziecięcej uwagi. Pod koniec pierwszego roku życia dziecko zdobywa ważną umiejętność – chwyta chwytem szczypcowym (kciukiem i palcem wskazującym) maleńkie przedmioty lub grube nitki. Wtedy to warto stworzyć warunki do takiego chwytu. Koraliki i nitki rozsypane przed dzieckiem (pilnujemy, by nie wzięło do buzi) pozwolą ćwiczyć nową umiejętność. Bezpieczniejsze będą okruszki chleba czy herbatnika, które będzie zbierało ze stołu. Napisałam kilka słów o rozwoju dziecka siedmiomiesięcznego i po tych zdaniach już pewnie zna Pan moją odpowiedź na zabawki edukacyjne w formie literek, przycisków… Jeszcze sporo czasu upłynie nim wkroczą literki do życia Pana córeczki. Owszem trzylatki (czasem i dwuipółlatki) zaczynam „uczyć czytać”. Nie ma to nic wspólnego z nauka rozpoznawania liter. Wprowadzamy dzieci w świat czytania
metodą globalną, która nie wprowadza pojedynczych liter. O tym jednak nie będziemy teraz rozmawiać. W wieku Pana córeczki najlepiej zainteresować się zabawkami wiszącymi, o ciekawych kształtach, wydające dźwięki… a także łatwymi do chwytania, do przekładania w rączkach. Mała będzie je przekładała z rączki do rączki, upuszczała, by śledzić ruch, czasem lizała, wąchała…. Będzie poznawała je wszystkimi zmysłami. Trzeba więc zadbać o to, by były wykonane z wysokiej jakości tworzyw i koniecznie atestowane.