Wyróżnij się kolorem!
Na wiosnę chcemy czuć się rześko i kwitnąco. Jak to zrobić? Nieodzowny jest dobry nastrój, świetlista cera i... odpowiednio skomponowana, pełna barw garderoba. Dlatego do wiosennego zestawu rzeczy obowiązkowych, dołącz ożywczą zieleń.
Na wiosnę chcemy czuć się rześko i kwitnąco. Jak to zrobić? Nieodzowny jest dobry nastrój, świetlista cera i... odpowiednio skomponowana, pełna barw garderoba. Dlatego do wiosennego zestawu rzeczy obowiązkowych, dołącz ożywczą zieleń.
Za pomocą kolorów można namalować nastrój i wyrazić emocje. Od wieków przypisuje się im znaczenie symboliczne. Purpura utożsamiana jest z władzą, biel kojarzy się z czystością i niewinnością, błękit najlepiej oddaje uczucie tęsknoty, zieleń zaś – to barwa natury i nadziei. Zielony łączy w sobie przeciwności. Koi, uspokaja i wycisza, jednocześnie będąc kolorem niezwykle ożywczym i świeżym.
W modzie zieleń to niezawodny sposób, aby się wyróżnić. Nadaje się znakomicie nie tylko na co dzień, ale także – do eleganckich strojów na wieczór, z powodzeniem zastępując klasyczną czerń. Warto zaopatrzyć się w sportową bluzę khaki, ale w szafie powinna znaleźć się również roztańczona, szmaragdowa sukienka i pantofle w kolorze wiosny...
Zieleń dobrze komponuje się niemal ze wszystkimi kolorami. Intensywna - przełamuje delikatne barwy; spokojna - łagodzi jaskrawości. Może wystąpić w roli głównej albo jako ożywczy element stroju. Modne są zielone dodatki: torebka, biżuteria, apaszka, buty czy pasek.
Do dyspozycji mamy całą paletę odcieni – dokładnie tyle, ile spotkać możemy w samej naturze. Pojawia się zatem intensywny odcień limonki, delikatnej pistacji i dojrzałej oliwki; zieleń może być lśniąca jak szmaragd, soczysta jak wiosenna, świeżo skoszona trawa albo ciemna, głęboka, niczym morska toń. Zieleń pięknie komponuje się z opalenizną, nie gryzie się jednak również z bladą skórą. Idealna jest zwłaszcza dla rudowłosych kobiet :)
Zieleń to pozytywny, wyróżniający się kolor. Warto sięgnąć po niego, szukając inspiracji do odświeżenia swojej garderoby. Pamiętajmy o jednym - najważniejsze jest, by zachować umiar i dobry smak.
