Zamroziła komórki jajowe
Jennifer Aniston zamroziła podobno swoje komórki jajowe, by w przyszłości zwiększyć swoje szanse na urodzenie zdrowego potomstwa.
Jennifer Aniston zamroziła podobno swoje komórki jajowe, by w przyszłości zwiększyć swoje szanse na urodzenie zdrowego potomstwa.
Trzydziestodziewięcioletnia aktorka już od kilku lat bardzo pragnie dziecka, jednak mimo kilku całkiem obiecujących związków, jak do tej pory nie udało jej się znaleźć odpowiedniego mężczyzny, którego widziałaby jako ojca swoich dzieci.
„To było bardzo rozsądne posunięcie, gdyż daje jej to jeszcze kilka lat, by poukładać sobie życie. Pomimo, iż wiosen nadal przybywa, całe napięcie związane z presją wieku gdzieś zniknęło”. – powiedział prasie bliski znajomy gwiazdy „Przyjaciół”.
Dodał, że Jennifer chciałaby sama urodzić dziecko w stałym związku z mężczyzną, jednak nie wyklucza możliwości bycia samotną matką, adopcji, lub skorzystania z banku spermy: "Ma w sobie potężne pokłady energii a ze swoimi zarobkami mogłaby zatrudnić tuzin opiekunek do dzieci".
