Zazdrość o młodsze rodzeństwo
Gdy rodzi się nowe dziecko, starsze ma prawo być zazdrosne. W domu pojawia się ktoś nowy, a cała rodzina skupia się tylko na krzyczącym noworodku.
02.07.2008 | aktual.: 31.05.2010 20:36
Gdy rodzi się nowe dziecko, starsze ma prawo być zazdrosne. To całkiem naturalne, że pierworodny czuje się zagrożony. W domu pojawia się ktoś nowy, a cała rodzina skupia się tylko na krzyczącym noworodku, zamiast zachwycić się jego rysunkami. W oczach starszego, taki maluch może być niepotrzebnym intruzem.
Ważne podejście rodziców
Kiedy na świat przychodzi kolejne dziecko, trzecie, czy czwarte, poczucie rywalizacji nie jest już tak silne. Najtrudniej jest przyzwyczaić do pobytu nowego mieszkańca dziecko, które do tej pory było jedynakiem. Rodzice byli tylko dla niego, wszyscy skupiali się na jego potrzebach, spełniali zachcianki, a nagle wszystko przewraca się do góry nogami. Dziecko jest oszołomione, zawiedzone, a często czuje się także po prostu opuszczone i niepotrzebne. Dlatego tak ważne jest odpowiednie postępowanie rodziców i całej rodziny. By nikt nie był poszkodowany.
Rozmowy w czasie ciąży
Agnieszka, która ma dwie córeczki, doskonale pamięta zazdrość starszej o maleńką. Jednak nie było to aż tak trudne dzięki temu, że starała się przyzwyczaić starszą dziewczynkę do myśli że wkrótce pojawi się ktoś nowy. Wraz z mężem tłumaczyli jej, że pojawi się siostrzyczka, malutka i bezbronna, że starsza córka będzie im bardzo potrzebna i nadal będą ją kochać tak, jak do tej pory, ale może się zdarzyć, że będą mieć dla niej trochę mniej czasu. Gdy mała się urodziła, rodzice prosili by goście przynosili prezenty nie tylko dla młodszej córki. Oczywiście nie obeszło się bez problemów i nieraz 3-latka była niezadowolona z obecności noworodka i głośno to okazywała, jednak teraz kocha swoją małą siostrzyczkę i nie pozwala jej nawet dotknąć przez obce dzieci.
Nie tylko noworodek jest ważny
Zazdrość na początku jest naturalna. Nie ma w tym niczego dziwnego, że maluch czuje się zagrożony. Przecież do tej pory był sam, a teraz musi się wszystkim dzielić. Jednak ważne jest, by rodzice odpowiednio się zachowywali by zminimalizować poczucie bycia nieistotnym. Nie można więc skupiać się wyłącznie na noworodku. W czasie pierwszych tygodni warto zwrócić uwagę na starsze dziecko i dać mu poczucie, że jest kimś wyjątkowym. Niech wie, że jest silniejszy od młodszego, a dzięki temu może go wspierać, pomagać, być jego przewodnikiem, a nie rywalem.
Pozwól mu pomóc
Dzieci cieszą się, gdy mogą pomóc i zrobić coś przy maluszku, ale tylko pod warunkiem, gdy rodzice będą doceniali jego wysiłki i będą za każdym razem go chwalić i cieszyć się, że stara się coś zrobić dla młodszego brata czy siostry. Warto mówić, że jest dojrzalszy, starszy i mądrzejszy niż noworodek i utwierdzać go w przekonaniu, jak wiele znaczy dla całej rodziny i dla najmłodszego.
Goście
Bardzo ważne jest również otoczenie. Doświadczona mama - Agnieszka, radzi, żeby prosić gości by zwracali uwagę także na starsze dziecko. Młodsze nic nie rozumie, nie poczuje się więc odrzucone. A warto porozmawiać ze starszym, pobawić się z nim zanim zaczniemy się zachwycać maleństwem. Tak, by dojrzalsze dziecko wiedziało, że wciąż jest kimś istotnym.
Najważniejsze to zachować umiar i zdrowy rozsądek. Nie można w żadnym wypadku wyróżniać żadnego z dzieci , ale jednocześnie trzeba pamiętać, jak wielkim szokiem dla starszego jest pojawienie się w domu nowego „przybysza”. Z czasem rodzeństwo stanie się sobie coraz bliższe i będą dla siebie przyjaciółmi. Jednak to między innymi od rodziców zależy, jak szybko tak się stanie i jak silna będzie więź między rodzeństwem.