"Zulu" Salle'a na zamknięcie 66. festiwalu w Cannes

Tegoroczną ceremonię zamknięcia 66. Międzynarodowego festiwalu w Cannes uświetni film „Zulu” – najnowszy obraz francuskiego reżysera Jérôme’a Salle’ego, znanego widzom przede wszystkim z widowiskowej adaptacji popularnej serii komiksowej „Largo Winch”. Scenariusz filmu oparty jest na bestsellerowej książce Carla Féreya, która otrzymała we Francji nagrodę za najlepszy kryminał roku 2008.

Akcja „Zulu” rozgrywa się w Republice Południowej Afryki, niedługo po zniesieniu apartheidu. Główny bohater, czarnoskóry szef wydziału zabójstw w Kapsztadzie, grany przez Foresta Whitakera (zdobywcę Oscara za rolę w filmie ”Ostatni król Szkocji”) nie może zapomnieć o brutalnej śmierci ojca i brata z rąk politycznych przeciwników. Jego partnerem zostaje biały policjant (Orlando Bloom, znany, m.in. z sagi „Piraci z Karaibów”), którego rodzina była zaangażowana we wprowadzanie w RPA opartej na segregacji rasowej polityki apartheidu. Razem muszą połączyć siły, by wyjaśnić sprawę okrutnego morderstwa dwóch młodych kobiet. Według reżysera film łączy w sobie cechy politycznego kina noir i elementy analizy obecnych nastrojów społecznych.

Niektórzy uważają, że zakończenie Festiwalu na Lazurowym Wybrzeżu zazwyczaj nie jest tak spektakularne, jak jego otwarcie i w ciągu ostatnich lat na finał puszczane były produkcje raczej słabo oceniane. Jak będzie tym razem? Przekonamy się już 26 maja.