Brad Pitt przeżył załamanie. Po rozstaniu z Angeliną Jolie chodził na spotkania AA

We wrześniu 2016 roku Brad Pitt i Angelina Jolie ogłosili, że się rozwodzą. W zagranicznych mediach pojawiła się wtedy informacja, że przyczyną rozwodu był incydent w samolocie – Pitt miał uderzyć swojego adoptowanego syna Maddoxa. Po tej sytuacji Jolie miała odwrócić się od męża. Wtedy też rozpoczęła się sądowa batalia o prawo do opieki nad dziećmi. Ostatecznie zostały pod opieką matki, jednak ojciec może się z nimi widywać.

Zobacz także: Angelina Jolie staje na nogi. Zbiera się po rozwodzie z Bradem Pittem

Brad Pitt opowiedział na łamach "New York Timesa" o swoim uzależnieniu od alkoholu. Choć nie poruszył tematu jego relacji z Maddoxem, opowiedział, jak wyglądało jego życie tuż po rozstaniu z Jolie.

– Widzisz tych wszystkich mężczyzn siedzących w kółku, którzy otwierają się i mówią szczerze o swoim problemie w sposób, jakiego nigdy nie słyszałem. To była bezpieczna przestrzeń, w której nie było za wiele osądzania – wspomina Pitt. – Obnażenie tej brzydkiej strony samego siebie było naprawdę wyzwalające. To była ogromna wartość – dodaje.

Zdaniem Pitta każdy z nas nosi w sobie "ból, żal i stratę", które ukrywa, a wystarczy je tylko "uwolnić". W ten sposób aktor nawiązał nie tylko do swoich problemów z alkoholem, ale również do roli samotnego astronauty, w którego się wcielił w filmie "Ad Astra".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl