Britney Spears chciała wysłać wiadomość do swoich fanów. Przeszkodził jej chłopak

Zamieszanie wokół #FreeBritney nadal trwa. Fani gwiazdy popu twierdzą, że Britney Spears jest więziona przez opiekunów, dlatego robią wszystko, żeby jej pomóc. Gwiazda chciała ich uspokoić, niestety się nie udało.

Britney Spears budowała swoją pozycję przez lata. Gwiazda już jako nastolatka miała szerokie grono fanów, które z czasem stawało się coraz większe. Popularność niestety ją przerosła. Zaczęła nadużywać alkoholu i narkotyków, a jej psychika była w coraz gorszym stanie.

Po tym, jak rozpadło się jej małżeństwo z Kevinem Federlinem i odebrano piosenkarce synów, sąd podjął decyzję o ubezwłasnowolnieniu. Od 2008 roku prawnie Britney pozostaje pod opieką ojca, Jamiego Spearsa. Fani uważają, że mężczyzna ją więzi.

Piosenkarka jest w związku z młodszym Samem Asgharim. Często publikują wspólne zdjęcia w mediach społecznościowych. Niedawno Spears próbowała skontaktować się z fanami za pośrednictwem jego konta na Instagramie. Zdążyła jedynie powiedzieć, że żyje. Mężczyzna zabrał jej telefon i ostrym tonem rzucił: "oddawaj mi to".

Wywołało to kolejną falę domysłów. Teraz fani twierdzą, że Asgharim również jest zamieszany w spisek. Podejrzewają, że Britney Spears ma poważne kłopoty