Brytyjska babcia poślubiła młodego Egipcjanina. Kobieta pochwaliła się pikantnymi szczegółami
Blisko 80-letnia emerytka z Wielkiej Brytanii poślubiła młodszego o 45 lat mężczyznę z Egiptu. Jak przyznała seniorka, miłość przyszła niespodziewanie, ale w końcu czuje się szczęśliwa. Małżeństwo pary budzi skrajne emocje, zwłaszcza że synowie kobiety nie tolerują jej wyboru i nie wierzą w dobre intencje "ojczyma".
17.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 10:13
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
80-letnia Iris Jones wyszła za mąż za 35-letniego Mohameda Ahmeda Irbrahima. Po raz pierwszy opowiedzieli o swoim wyjątkowym uczuciu na początku stycznia tego roku. Jones przyznała w rozmowie z "Daily Mirror", że wszystko zaczęło się latem 2019 roku od grupy w mediach społecznościowych dotyczącej ateizmu.
Miłość od pierwszego wejrzenia?
Po kilku tygodniach regularnej korespondencji, Egipcjanin wyznał Brytyjce miłość i zapewnił ją, że chce się z nią ożenić. Seniorka uznała to za żart i jednocześnie za szaleństwo. Mężczyzna przyznał, że kobieta jest cudowną i uroczą damą, przez co błyskawicznie się w niej zakochał. Następnie przesłał Jones swoje zdjęcia, co ostatecznie przekonało emerytkę do prawdziwych intencji adoratora.
W listopadzie 2019 roku kobieta postanowiła odwiedzić swojego ukochanego w Egipcie. Niestety przez wizytę Iris Jones, Mohamed stracił pracę, ponieważ szef nie chciał dać mu wolnego, przez co mężczyzna nie stawił się na swojej zmianie. Obecnie młody inżynier mieszka z matką i rodzeństwem w trzypokojowym mieszkaniu.
Niezapomniane wrażenia z pierwszej nocy
Chętna do rozmowy Iris Jones przyznała, że pierwsze spotkanie w Kairze było zachwycające i niemal od razu para… wylądowała w łóżku. Jak przyznaje bohaterka miłosnej historii:
- To było niesamowite. Znowu poczułam się jak dziewica – zakomunikowała 80-latka.
Seniorka przyznała, że od prawie 40 lat żyła w celibacie, odkąd się rozwiodła. Natomiast jej były mąż zarzucał jej oziębłość, co jak sama przyznała w ogóle nie było prawdą.
Prawdziwa miłość nie zna granic
Pierwsze spotkanie pary trwało 3 tygodnie, a każdy spędzony dzień był niesamowity i wypełniony miłością. Niestety jedyną barierą jest ta wynikająca ze znajomości języka – Egipcjanin słabo mówi po angielsku, ale Iris to nie przeszkadza. Twierdzi, że połączył ich język miłości.
Jones odrzuca myślenie, że Mohamed czyha na jej majątek albo liczy na uzyskanie obywatelstwa. Kobieta utrzymuje się z niewielkiej emerytury oraz renty – jej majątek to dom o wartości 220 tysięcy funtów (czyli około 1 miliona złotych).
Zobacz także: Pojechała po ciało ojca. Szukała go wśród worków ze zwłokami
Małżeństwo zamieszka oddzielnie?
Iris Jones jest starsza od własnej teściowej o 20 lat, ale matka Mohameda dała im swoje błogosławieństwo. Para pobrała się na początku listopada tego roku. Ceremonia była skromna, a po podpisaniu stosownych dokumentów udali się do KFC.
80-latka jest rozżalona, ponieważ jej synowie nadal nie akceptują jej związku i nie odzywają się do matki. Emerytka planuje powrót do Wielkiej Brytanii 11 grudnia, ale jej mąż wciąż czeka na wizę. Pytany o różnicę wieku przez "MailOnline" odpowiedział:
- To może wydawać się trochę dziwne, mieć żonę starszą o 20 lat od swojej matki, ale to miłość. Kiedy jesteś mężczyzną i zakochujesz się w kobiecie, nie ma znaczenia, ile ona ma lat ani jak wygląda – przekonywał 35-latek.
Czy rzeczywiście miłość nie zna żadnych przeszkód?
Przeczytaj: Co u Brooke z "Mody na sukces"? Jej życie wypełnione jest wątkami podobnymi do telenoweli