Dobre strony jesieni

Nie lubimy jesieni. Z badań wynika, że jedynie nieznaczny odsetek z nas czeka na nią z utęsknieniem. Kojarzy się nam mgliście, depresyjnie i mało interesująco. Są jednak wśród nas artystyczne dusze, które potrafią w melancholii dostrzec urok

Nie lubimy jesieni. Z badań wynika, że jedynie nieznaczny odsetek z nas czeka na nią z utęsknieniem. Kojarzy się nam mgliście, depresyjnie i mało interesująco. Są jednak wśród nas artystyczne dusze, które potrafią w melancholii dostrzec urok. Tradycyjna, złota polska jesień jest przecież najbardziej kolorową porą roku. Wystarczy wyjechać za miasto, żeby znaleźć się wśród przepięknych łąk i mieniących się ciepłymi kolorami drzew. Niechęć do jesieni wynikać może z tego, że zabiegani, zmęczeni i trochę przeziębieni nie mamy czasu na podniesienie głowy, chwilę oddechu i zwrócenie uwagi na jej niezwykłe piękno.

Spacery w jesiennym słońcu są przez wielu z nas uznawane za bardzo romantyczne. Sypiące się wokół, kolorowe liście i morze zapachów trudno spotkać o innej porze roku. Jest naprawdę pięknie. Trzeba tylko umieć dokładnie przyglądać się przyrodzie, która nas otacza. Gdyby zrobić ranking obrazów, pokazujących piękno natury, jesień okazałaby się najczęściej malowaną porą roku. Warto zatem znaleźć chwilę i wybrać się na przechadzkę po najbliższym parku lub ruszyć do lasu na grzyby. Świeże powietrze usunie smutne myśli, a ciepłe, pastelowe barwy przywrócą spokojny nastrój. Widoków, jakie oferują jesienne krajobrazy, nie zapomina się do końca życia. Nawet jeśli trochę kapie nam za kołnierz, a mgły ścielą się u stóp. W takim otoczeniu dobrze jest być razem z bliskimi osobami i docenić uczucia przyjaźni i miłości, jakimi nas darzą.

Jesienne słoty i chłody mają również swoje dobre strony. Żadna inna pora roku nie sprawi, że powrót do domu będzie tak miły. Nawet kiedy przychodzimy przemoczeni, zmarznięci i zmęczeni po ciężkim dniu, to ciepłe wnętrze i kubek kawy od razu zmieniają nam nastrój. Jesienią rodzina często bywa razem. Daje to szansę na rozmowę, bliskość i załatwienie spraw, na które wcześniej nie było czasu. Warto wykorzystać te możliwości i dać siebie rodzinie. Szczerości, ciepła i zrozumienia potrzebuje każdy z nas. Słotne dni uświadamiają nam to bardzo dobitnie. Zwłaszcza, że jesienią wiele osób ma gorsze dni. Bliskość drugiego człowieka sprawia, że depresje nie mają do nas dostępu.

Jesień jest dziwną porą roku. Życie wydaje się toczyć wolniej, kiedy wokół nas opadają liście. To dobra okazja, żeby znaleźć czas dla siebie. Tyle jest spraw, które odkładaliśmy na później. Teraz mamy czas na telefony, na które czekają przyjaciele i maile, które od dawna czekają na odpowiedź. Dobra książka, poświęcenie się własnemu hobby, czy czas na zwykle leniuchowanie są także konieczną chwilą wytchnienia dla każdego człowieka. Brzydką pogodę dobrze jest przeczekać w teatrze, w kinie lub na wystawie. Nie kapie wtedy na głowę, która i tak zajęta jest innymi sprawami. Relaks jest potrzebny także naszemu organizmowi. Dzięki temu staje się silniejszy, odporniejszy i lepiej przygotowany na spotkanie z jesiennymi bakteriami.

Charakterystyczną cechą jesieni jest zapach owoców. Na sklepowych półkach kuszą tanie jabłka, gruszki, śliwki. W wielu domach przetrwała tradycja przygotowywania owocowych przetworów. Podczas wspólnej pracy można porozmawiać i zwyczajnie być ze sobą. Przecież takie chwile są tak rzadkie. Wiele problemów można rozwiązać podczas rodzinnego pieczenia szarlotki, która smakuje jak najcudowniejsze delicje, jeśli zje się ją podczas jednego z długich wieczorów spędzanych w towarzystwie bliskich osób. Takich atrakcji nie zaoferuje nam żadna inna pora roku, ani surowa zima, ani kapryśna wiosna czy nawet hałaśliwe i pełne rozgardiaszu lato. Jesień bywa piękna, jeżeli tylko nauczymy się z niej korzystać.

eMKa