Dziecko z laboratorium - sposób na niepłodność
Pobranie komórek jajowych, ich zamrażanie i sztuczne
zapłodnienie to nie tylko sposób na niepłodność, ale i na
uniknięcie szkodliwego oddziaływania leków onkologicznych na
tkankę jajnika. Czy jest dokonanie, które rozwiąże w przyszłości problem niepłodności?
03.07.2007 | aktual.: 31.05.2010 16:01
W Kanadzie urodziło się pierwsze dziecko z komórki jajowej, która dojrzała w warunkach laboratoryjnych, została zamrożona, rozmrożona i zapłodniona - poinformowano na 23. dorocznym zjeździe Europejskiego Towarzystwa Embriologii i Rozrodu Człowieka (ESHRE) w Lyonie.
Sukces jest dziełem naukowców z MC Gill Reproductive Center w Montrealu (Kanada). Nowo narodzona dziewczynka czuje się dobrze, a w ciąży są kolejne 3 zapłodnione w ten sposób kobiety.
Sposób na niepłodność
Pobranie komórek jajowych, ich zamrażanie i sztuczne zapłodnienie to nie tylko sposób na niepłodność, ale i na uniknięcie szkodliwego oddziaływania leków onkologicznych na tkankę jajnika.
Dotychczas do sztucznego zapłodnienia stosowano dojrzałe komórki jajowe, pobierane po hormonalnej stymulacji jajników. Jednak w niektórych przypadkach - na przykład u kobiet leczonych onkologicznie - może być za mało czasu na stymulację hormonalną. W przypadku niektórych postaci raka piersi stymulacja może być wręcz przeciwwskazana, ponieważ przyspiesza rozwój raka. Można pobierać tkankę jajnika, zamrażać i znów wszczepiać, jednak istnieje teoretyczna możliwość, że w ten sposób ocaleją ukryte w jajniku komórki nowotworu Stąd pomysł, by pobierać z tkanki jajnika niedojrzałe oocyty i hodując w laboratorium doprowadzać je do stanu dojrzałości, a następnie zamrażać i przechowywać.
Badania dr Hananela Holzer z Montrealu dotyczyły 20 pacjentek, których niepłodność była związana z zespołem policystycznych jajników (PCOS). W ich przypadku stymulacja hormonalna oznacza wysokie ryzyko zespołu hiperstymulacji jajników (OHSS), w niektórych przypadkach groźnego dla życia. Pobranie niedojrzałych komórek jajowych i ich dojrzewanie poza organizmem eliminuje to niebezpieczeństwo.
Dr Holzer zastrzega, że jej badania nadal są we wczesnej fazie, zostały przeprowadzone na niewielkiej liczbie kobiet i na razie nie prowadzono ich u pacjentek z nowotworami. (PAP) pmw/ krx/