"Kiedy będą dzieci?". Słowa, które bolą bardziej niż pięści

Kobieta - lat 30, bez dzieci. Każde pytanie o ciążę zbywa uśmiechem, tylko po to, by później zamknąć się w łazience i płakać, "póki emocje z niej nie zejdą". A jak wyjdzie, to musi się zmagać z kolejną serią komentarzy na temat dzieci.

"Kiedy będą dzieci?". Słowa, które bolą bardziej niż pięści
Źródło zdjęć: © 123RF
Agata Porażka

06.04.2019 | aktual.: 06.04.2019 12:21

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Macierzyństwo to często jeden z najpopularniejszych tematów do rozmów. "Kiedy będziesz mieć dziecko?", "Masz jedno, to chyba czas na drugie, prawda?", "Co to, 30 lat i nie w ciąży?", "Zaszła po osiemnastce? To chyba zmarnowane życie!" - to tylko jedne z wielu komentarzy, które padają każdego dnia. Często wypowiadają je osoby, które nie mają pojęcia, z czym zmaga się kobieta.

O Henia jego matka walczyła przez 11 lat. W międzyczasie przeżyła 4 poronienia. I wysłuchała miliona komentarzy na temat tego, kiedy w końcu urodzi to dziecko.Teraz musi zmagać się z kolejnymi pytaniami. Tym razem o to, kiedy będzie następne.

"Odpowiadam, że kolejnych 11 lat oczekiwania i kolejnych strat nie zniosę psychicznie" - pisze kobieta. "Kiedyś płakałam ze smutku, dziś z radości. I każdego dnia dziękuję Bogu za tego małego człowieka. A ludzie... Nikt nie wejdzie w twoje buty, nie zrozumie, a ocenia i rani. Teraz już się tym nie przejmuję. Bo mam moje szczęście, szkoda mi kobiet które wciąż to przeżywają. Sama znam ten ból" - dodaje.

Marta jest w siódmej ciąży. Tylko jedno jej dziecko przeżyło.

"Pierwsze umarło w trakcie porodu, potem kilka poronień" - pisze kobieta. "Po urodzeniu córki słyszałam, że czas na kolejne, że nie ma na co czekać. Teraz mam 39 lat, równie duże zdziwienie - 'W twoim wieku?'. Bolało mnie to, że ktoś, kto nie wie co to znaczy bać się każdego następnego dnia ciąży, kto nie przypuszcza nawet, że ciąża może się zakończyć powrotem do domu bez dziecka i pogrzebem, nie jest w stanie okazać minimum empatii. Latami uczyłam się to ignorować" - dodaje.

Agnieszka ma 35 lat i trójkę dzieci. Dwóch jej chłopców ma autyzm. Teraz jest w czwartej ciąży i codziennie słyszy pytania, czy jej dziecko będzie zdrowe, czy nie boi się, że jeśli urodzi syna, to będzie chory.

"A ja płaczę bo się boję, że będzie chory" - przyznaje kobieta. "Płaczę, bo choć nieplanowane, to jednak go kocham i nie mogłam się zdobyć na usunięcie. Płaczę, bo ciąża jest dla mnie zagrożeniem, boję się, że zostaną sami, a jestem im potrzebna. Płaczę, bo ludzie oceniają nas nic o nas nie wiedząc. Płaczę, bo rodzina ma to gdzieś i nawet nie pyta, jak się mam".

Julia walczyła 15 lat, ma za sobą 2 poronienia i wycięcie jajowodu.

"Mam adoptowaną córkę i przysposobioną dorosłą następną, i obydwie Paulinki" - opisuje swoją historię na portalu społecznościowym kobieta. "Dzięki starszej mam przecudowną wnusię. A czy to ważne, że nie rodzone? Dla mnie nie ma to najmniejszego znaczenia, bo kocham jak matka, jak najprawdziwsza matka".

Magda urodziła pierwszą córkę w wieku 18 lat.

"W oczach 'obserwatorów' życiowa tragedia. Drugą mając 22 lata i też komentarze były... A to najwspanialsze, co mnie w życiu spotkało. Całe szczęście zawsze miałam w nosie zdanie innych" - dodaje kobieta.

Do napisania swoich historii kobiety zostały zainspirowane postem opublikowanym na Blogu Ojciec, oryginalnie napisanym przez Nadirah Angail. Pokazuje on, jak krzywdzące mogą być słowa i jak niepotrzebne są niektóre komentarze.

Kobiety w swoich historiach zwracają uwagę na to, że bardzo często były natychmiast oceniane przez swoich rozmówców, choć ci nie mieli pojęcia o ich życiu ani o tym, co przeszły. Nie dotyka to jedynie kobiet - panowie również przyznali, że i do nich kierowane są komentarze, kiedy w końcu będą mieli dzieci. Bo słynna lista "wybudować dom, zasadzić drzewo, spłodzić syna" to dla wielu zadanie obligatoryjne.

Na potrzeby materiału imiona bohaterek zostały zmienione

Znasz podobne historie? A może sama taką przeżyłaś. Jeśli chcesz się nią z nami podzielić, prześlij ją nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
Komentarze (75)