Magda Mołek o minusach odejścia z telewizji. Cierpi na pewną przypadłość

W jednym z ostatnich wywiadów Magda Mołek wyznała szczerze, że nie tęskni za codzienną pracą w telewizji, "Sopotami i galami". Dziennikarka prowadzi od pewnego czasu własną firmę i choć jak najbardziej spełnia się w tej roli, przyznała, że dostrzegła pewne minusy po odejściu z TVN-u.

Magda Mołek to zdecydowanie jedna z najpopularniejszych dziennikarek w Polsce. Pracująca na początku lat 2000. dla Telewizji Polskiej, gdzie prowadziła m.in. poranny program "Kawa czy herbata?" oraz relacje z festiwalu w Opolu, w 2004 roku przeniosła się do TVN-u. Współprowadziła tam pierwsze edycje "Tańca z gwiazdami", była jedną z prowadzących program "Dzień Dobry TVN" i prowadzącą słynnego "Sopot Festival". W 2020 roku podjęła jednak decyzję o odejściu, zaskakując tym telewizyjnych widzów.

Od 2020 roku Magda Mołek poświęciła się własnej działalności. Założyła kanał "W moim stylu" na YouTubie, gdzie przeprowadza wywiady z polskimi gwiazdami i znanymi nazwiskami, współprowadziła także podcast "Rozważna i Erotyczna".

Czy dziś z perspektywy czasu tęskni za telewizją? Na to pytanie odpowiedziała w jednym z ostatnich wywiadów.

- Oceniam to tak samo jak oceniałam w dniu, w którym tę decyzję podejmowałam. Nie żałuję ani chwili poza telewizją. Jest mi na swoim świetnie - wyznała Magda Mołek w rozmowie z Jastrząb Post.

- Nie tęsknię za porankami. Nie tęsknię za Sopotami. Nie tęsknię za galami. Dobrze mi bez tego. Stworzyłam sobie swój mikro-świat, w którym mam swoją prawdę i to, na czym mi najbardziej zależało. Jest mi tam przytulnie, dobrze, ciepło. Jestem u siebie - dodała.

Zobacz: Barbara Kurdej-Szatan popłakała się u Mołek. "Stałam się naczelną niewdzięcznicą"

Magda Mołek nie ukrywa jednak, że w związku z odejściem z telewizji dostrzegła w ciągu ostatnich lat także pewne minusy - w szczególności jeden.

- Minusy są tego takie, że powoduje to moją bezsenność, ale poza tym sprawdzam się w nowej roli. Jestem od dwóch lat przedsiębiorczynią pełną gębą. Prowadzę swój biznes. Zresztą firmę miałam już kilkanaście lat temu, ale teraz naprawdę ją rozwijam. Mam swoich podwykonawców, budżetuję produkcję, dbam o wszystko od początku do końca, w tej roli się na nowo sprawdzam i to jest czadowe - powiedziała dziennikarka.

Zobacz: Magda Mołek chce założyć "kościół kobiet". "Będę boginią"

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.