Rozwodzą się po 26 latach. Mówi, z czym została po rozstaniu

Dziennikarka, prezenterka telewizyjna, youtuberka i autorka książek pojawiła się we włocławskim centrum kultury. W trakcie prelekcji Katarzyna Bosacka poruszyła tematykę problemów, z którymi często borykają się kobiety. Zwróciła uwagę na niezależność oraz wyznała, co chce przekazać swoim córkom.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Bosacka w trakcie panelu podkreśliła znaczenie samodzielności, argumentując to swoim doświadczeniem życiowym. Wyjaśnia, że zamierza uczyć swoje córki bycia niezależnymi kobietami. Podkreśliła też, że nie wyobraża sobie innej możliwości niż posiadanie pracy czy własnych pieniędzy, które są zabezpieczeniem podczas rozpadu małżeństwa.

- Będę uświadamiać moim córkom to, że my kobiety powinnyśmy być niezależne, bo chociażby w takiej sytuacji, w jakiej jestem w tej chwili - rozstaję się z mężem po 26 latach - proszę sobie wyobrazić, gdybym była kurą domową, zostaję w wieku ponad 50 lat bez pracy, bez zawodu, bez finansów, bardzo często bez prawa jazdy, bez własnego kąta, bez własnych pasji - dlatego uważam, że ta niezależność jest bardzo ważna. Mało tego, ona jest też ważna dla mężczyzn, dlatego, że jeżeli cokolwiek się w życiu stanie w rodzinie, to ja jestem w stanie utrzymać rodzinę i pomóc, bo jesteśmy jak naczynia połączone - przyznała.

Informacja o rozpadzie małżeństwa Bosackich pojawiła się nagle. Do tej pory prezenterka chroniła swoją prywatność i rzadko wypowiadała się na temat rodziny i trudnych doświadczeń. Tym razem jednak nie zamierza ukrywać swojego bólu.

"Moja historia wielu kobietom w podobnej sytuacji dała nadzieję, otuchę i to, że możemy sobie poradzić. O tym zawsze będę mówić, bo zawsze wspieram kobiety" - wyznała w wywiadzie z "Vivą!".

Katarzyna Bosacka od 1997 roku była żoną dziennikarza, senatora i byłego ambasadora RP w Kanadzie, Marcina Bosackiego. Po 26 latach mężczyzna postanowił rozstać się z prezenterką.

"To było jak trzęsienie ziemi. Szok nie tylko dla mnie. Dla dzieci, rodziny, przyjaciół, znajomych. Pogrążyłam się w emocjonalnym otępieniu. To był potworny stres i ból, również fizyczny" - wyznała w grudniu w rozmowie z "Vivą!".

Czytaj też: Już po rozwodzie? Oto jak nazwała męża w wywiadzie

Zapraszamy na grupę FB – #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.