Nie mogą znaleźć partnerki. Ekspert tłumaczy, z czego to wynika
Incele to grupa mężczyzn, którzy sami definiują się, jako nieatrakcyjni i niezdolni do znalezienia partnerki. Swoje frustracje wylewają na forach internetowych, a winą obarczają przede wszystkim kobiety, a także feminizm.
18.04.2024 | aktual.: 18.04.2024 21:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Z badań wynika, że incele to najczęściej młodzi mężczyźni, przekonani o swoim braku atrakcyjności fizycznej. Wielu z nich wciąż mieszka z rodzicami, a wolny czas spędzają przed komputerem, wylewając swoje frustracje na forach internetowych. O czym najczęściej piszą? O kobietach, które obarczają winą za to, że ich życie tak wygląda. Jak wygląda? Samotnie, w mimowolnym celibacie.
Kim są incele?
Incele to grupa mężczyzn, którzy sami siebie określają, jako niezdolnych do znalezienia partnera seksualnego lub romantycznego. Zwykle to heteroseksualni mężczyźni, którzy nie mają partnerek, choć bardzo by chcieli. Winą za taki stan rzeczy obarczają społeczeństwo, a przede wszystkim kobiety, które uważają za głupie, puste i pragnące jedynie przystojnych, bogatych mężczyzn.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mimo tej ogromnej niechęci do kobiet incele ich pożądają, a brak zaspokojenia potrzeb seksualnych i związkowych sprawia, że narasta w nich frustracja, którą najczęściej przelewają do internetu. Jak mówił w rozmowie z Wirtualną Polską psycholog Wojciech Kruczyński - incele piszą m.in. o kobietach z nieskrywaną nienawiścią. - "Loszki" to najłagodniejsze określenie, jakie używają wobec nich. Niektórzy chwytają za broń - przyznał.
Jak 20-letni Elliot Rodger, który w 2014 roku zabił sześć osób, wcześniej nagrywając m.in. wideo, w którym skarży się na to, że nigdy nie miał dziewczyny, bo te wolą "nieznośnych typów" zamiast "dżentelmenów" takich, jak on. Wtedy jeszcze nikt nie spodziewał się, że w ślady Rodgera pójdzie wielu mężczyzn i stanie się on swoistym "guru" inceli.
Ogrom nienawiści
Nie da się jednak opisać inceli, jako mężczyzn nienawidzących jedynie kobiet. Nienawiścią pałają też do - w ich mniemaniu - atrakcyjniejszych, zdolniejszych i bogatszych od nich mężczyzn, na których kobiety zwracają uwagę. Powodem zewnętrznej pogardy jest wewnętrzna zazdrość i przekonanie, że społeczeństwo promuje hiperogamię, czyli chęć wiązania się z partnerami o wyższym statusie społecznym.
Wojciech Kruczyński wspominał, że incele są po "ciemnej stronie mocy", gdzie zajmują się przede wszystkim potwierdzeniem zasadności swojej nienawiści. - Gdy wejdzie się na taką ścieżkę – zawrócenie z niej jest niemożliwe bez poważnej interwencji z zewnątrz w postaci przyjaciela, członka rodziny, księdza, psychologa lub innego autorytetu - tłumaczył.
- Nienawiść do otoczenia pogłębia samotność, a samotność pogłębia nienawiść, bo według incela przyczyny jego kłopotów leżą wyłącznie w świecie zewnętrznym, w którym panuje nierówny dostęp do "dóbr" - mówił psycholog.
Kruczyński przyznał też, że incele uważają, iż "kobiety traktują mężczyzn jak bankomaty i źródło materiału genetycznego". Dlatego nie można im wierzyć i powinno się odpłacać tym samym, stąd np. akcja zakładania fikcyjnych kont na Tinderze, podszywając się pod atrakcyjnych mężczyzn, by udowodnić, że kobiety umawiają się tylko z takimi partnerami.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl