Nocne histerie sześciolatki

Moja córka ( 6 lat ) pomimo swojego wieku miewa gwałtowne zrywy podczas snu, które charakteryzują się nagłymi wybuchami złości, spazmatycznego krzyku, kopaniem nogami.

Moja córka ( 6 lat ) pomimo swojego wieku miewa gwałtowne zrywy podczas snu, które charakteryzują się nagłymi wybuchami złości, spazmatycznego krzyku, kopaniem nogami.Rano, po przebudzeniu się zazwyczaj nie pamięta co się z nią działo! Muszę przyznać, że uspokojenie jej podczas trwania napadu wymaga niesłychanej cierpliwości i spokojnego podejścia. Zauważyłam też, że w czasie trwania napadów u córki pojawia się dziwny oczopląs i krzywy grymas na twarzy, przypominający horrory o opętanych!Są też moczenia nocne, trwające do dziś. Chcę dziecku pomóc, ale jak?

Opisała Pani zachowania córki po zaśnięciu, a w zasadzie jej nocne koszmary.Nie wiem, czy podobne zachowania zdarzają się w ciągu dnia, czy bywa też tak, że córeczce zdarza się histeryzować w ciągu dnia, czy zdarzają się chwile, kiedy bez powodu zmienia się jej nastrój, wpada w złość, histeryzuje? Nie wiem, czy wszystkie nocne histerie wyglądają podobnie? Czy pojawiają się po określonych zachowaniach w ciągu dnia czy całkowicie niezależnie od tego, co dzieje się w ciągu dnia? Nocne koszmary, wybudzanie się, histeria są zwykle sposobem odreagowania napięć, które towarzyszyły dziecku w cągu dnia. Nie wiem, jak jest z Pani córką. Na ile w cągu dnia dużo jest zachowań, świadczących o wymykaniu się emocji spod kontroli, o zmienności emocjonalnej? Pisze Pani też o moczeniu nocnym. Sporo więc jest rzeczy, które Panią niepokoją i męczą małą. Wygląda na to, że system nerwowy małej jest wrażliwy, wciąż niedojrzały, że sporo napięć i być może lęków dręczy córkę. Zachęcałabym do wizyty u psychologa. On zdecyduje, czy
robić badania (EEG), konsultować z innymi specjalistami (neurologiem). Trzeba znaleźć przyczynę tego, co dzieje się z małą. Tutaj jej nie znajdziemy, bo nie znam dziecka, nie wiem o wszystkich jej zachowaniach, reakcjach na stres, sposobach radzenia z trudnymi sytuacjami. Chciałabym też więcej wiedzieć o rodzinie, metodach wychowawczych. Zachęcam do wizyty u specjalistów. Myślę, że małej trzeba pomóc, a w tym miejscu nie jest to możliwe.

Krystyna Zielińska - psycholog dziecięcy i logopeda