GwiazdyPaulina Smaszcz wydała oświadczenie w sprawie relacji z Maciejem Kurzajewskim. "Wiem, że docierają do was niepokojące informacje"

Paulina Smaszcz wydała oświadczenie w sprawie relacji z Maciejem Kurzajewskim. "Wiem, że docierają do was niepokojące informacje"

Paulina Smaszcz wydała oświadczenie w sprawie relacji z Kurzajewskim
Paulina Smaszcz wydała oświadczenie w sprawie relacji z Kurzajewskim
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA
23.05.2022 10:09, aktualizacja: 23.05.2022 10:26

Była żona Macieja Kurzajewskiego, Paulina Smaszcz, opublikowała na swoim profilu na Instagramie oficjalne oświadczenie dotyczące zarówno jej obecnej relacji z byłym mężem, jak i tej, którą wcześniej opisywała w swojej książce. "Jestem mu wdzięczna za naszą wspólną historię i kibicuję jego sukcesom zarówno w sferze zawodowej, jak również osobistej" - napisała teraz Smaszcz.

"Przez chorobę, stres, poczucie samotności, brak wsparcia i zrozumienia ze strony partnera, po 23 latach rozpadło się moje małżeństwo" - możemy przeczytać w książce Pauliny Smaszcz "Bądź Kobietą Petardą. Jak zająć się sobą i żyć świadomie?" z 2021 r.

Choć dziennikarka sama napisała te słowa, dziś - w trakcie różnych doniesień na temat jej relacji z Maciejem Kurzajewskim, uważa, że nie miały one żadnego związku z byłym mężem. Na swoim profilu na Instagramie opublikowała oficjalne oświadczenie, w którym odniosła się do obecnych stosunków z Kurzajewskim oraz "nieprawdziwych informacji".

Paulina Smaszcz wydała oświadczenie w sprawie relacji z byłym mężem

"Wiem, że docierają do was niepokojące informacje dotyczące mojej relacji z byłym mężem Maciejem Kurzajewskim. (...) Tym samym zwracam się z oficjalnym żądaniem, by media plotkarskie zaprzestały publikowania godzących w moje dobre imię, nieprawdziwych informacji na ten temat. Wobec mediów, które ewidentne swoimi kłamliwymi informacjami, chcą zniszczyć moje doświadczenie zawodowe, działalność na rzecz kobiet oraz drogę naukową i pracę akademicką, podjęłam kroki prawne" - napisała Paulina Smaszcz, która zarzeka się, że książka nie dotyczyła jej małżeństwa.

"Oświadczam, że pozostaję z Maciejem Kurzajewskim w bardzo dobrych relacjach. Jestem mu wdzięczna za naszą wspólną historię i kibicuję jego sukcesom zarówno w sferze zawodowej, jak również osobistej. Jako ojciec moich dzieci na zawsze pozostanie osobą mi bliską i będę wspierać jego życiowe, prywatne wybory oraz aktywność zawodową" - czytamy także we wpisie dziennikarki.

Smaszcz i Kurzajewski: Wzajemnie się wspieramy

Jak twierdzi Paulina Smaszcz książka o której mowa, "nie jest pozycją autobiograficzną".

"Książka 'Bądź Kobietą Petardą. Jak zająć się sobą i żyć świadomie?', na którą powołują się wspomniane plotkarskie media, nie jest pozycją autobiograficzną. Użyte w niej przykłady i porównania mają na celu wspierać kobiety w procesie zmiany, pokazywać drogę i dawać nadzieję na wyjście z najtrudniejszych życiowych sytuacji" - pisze dalej.

Sam Maciej Kurzajewski również postanowił odnieść się do słów byłej żony, które także opublikował na swoim profilu na Instagramie.

"Z Pauliną jesteśmy w bardzo dobrych relacjach i wzajemnie się wspieramy" - napisał.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.