Blisko ludziPowrót dziewic

Powrót dziewic

Powrót dziewic
20.01.2006 15:34, aktualizacja: 29.06.2010 21:17

Jest taki dowcip: Co łączy dziewice i dinozaury? To, że jedne i drugie dawno wyginęły. Śmieszne?

*Specjaliści potwierdzają: chociaż coraz więcej dziewczyn traci dziewictwo przed ślubem, cnota nadal jest w cenie! A zachowywanie czystości aż do ślubu zaczęło być modne. *
*Boska niewinność *Cnotliwe były Muzy na Olimpie, a także bogini Hestia, opiekunka ogniska domowego, Nike - bogini zwycięstwa, Atena - bogini wojny. Afrodyta miała nawet pas, który chronił jej niewinność i dawał czarodziejską moc. Bogowie upodobali sobie dziewice i w chwili gniewu warto było im złożyć w ofierze nieskalane dziewczę. Upodobali je sobie też władcy feudalni, którzy ustanowili prawo ius primae noctis. Na jego mocy chłop w noc poślubną odstępował żonę swojemu panu. Upodobanie bogaczy do cnoty zostało do dziś. Kilka lat temu wykryto w Niemczech handel dziewicami. Dwóch lekarzy sprzedawało dziewice z Bliskiego Wschodu szejkom naftowym. Cena: od 750 dolarów za mniej urodziwą i nie najmłodszą, do 15 tysięcy za młodziutką piękność.

A co na temat współczesnego dziewictwa mówią psycholodzy, seksuologowie, socjolodzy i znawcy kultury.

Spojrzenie 1 - Kryzys czystości Ewa Maciocha, psychoterapeutka i seksuolog kliniczny z Kliniki Nerwic Instytutu Psychiatrii i Neurologii:
Na początku mojej pracy, 16 lat temu, przychodzili panowie, dla których problemem było to, że nie są pierwszymi. Teraz wszystko się zmienia – liczy się to, jaka jest dziewczyna: na ile kobieca, z jakim temperamentem.

Wiesław Ślósarz, seksuolog i psycholog, pracownik Instytutu Psychologii Uniwersytetu Wrocławskiego:
Wartość błony dziewiczej spadła wraz z upowszechnieniem wiedzy o seksie. Niektórzy mężczyźni, najczęściej ci, którzy nie mieli wcześniej doświadczeń seksualnych, traktują błonę dziewiczą jako przeszkodę. Obawiają się, że jest za gruba i jej nie pokonają. Często z tego powodu nie mają erekcji. Są też panowie, którzy traktują dziewice jak inwalidki. Uważają, że skoro one z nikim wcześniej nie były, są mało atrakcyjne. Spotykam się też z mężczyznami, którzy unikają dziewic. Mówią: "Nie chcę im życia paprać”.

Agnieszka Rymsza, socjolog, pracownik Zakładu Psychologii Społecznej Uniwersytetu Warszawskiego: *Świat współczesny to świat konsumowania przyjemności. Wraz z erą Internetu i telefonów komórkowych tracimy umiejętność czekania na cokolwiek, a więc i na ślub. Coraz częściej mamy poczucie, że nie możemy zwlekać, bo przegapimy jakąś okazję. Dominuje przekonanie, że człowiek wolny to ten, którego nic nie ogranicza. A ochrona dziewictwa jest na pewno dużym ograniczeniem. Lęk przed ciążą czy katolickie normy moralne nie mają już takiej władzy, która by mogła powstrzymywać przed seksem przedmałżeńskim.
*
Spojrzenie 2 - Renesans cnoty Marzena Mazur, psycholog społeczny, pracownik Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego:

Chociaż seks przestał być tabu i coraz wcześniej młodzi ludzie rozpoczynają życie intymne, to jednak z badań wynika, że wszelkie wartości, w tym także dziewictwo, wciąż są dla nich ważne. Cnota wcale nie straciła na wartości. Moda na hedonizm mija. Coraz więcej kobiet decyduje się zachować dziewictwo jako dar dla ukochanego mężczyzny.

Wiesław Ślósarz:
W wąskich kręgach dobrze zarabiających osób pojawiła się nawet moda na dziewictwo. Jej reprezentantkami są młode, aktywne kobiety, świadome swojej atrakcyjności. Niezależność i wyzwolenie manifestują właśnie cnotą. Mają dużą grupę zdezorientowanych wielbicieli, którzy zupełnie nie wiedzą, jak taką twierdzę zdobyć.

Agata Chałupnik, pracownik Instytutu Kultury Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego:
Dziewictwo kojarzy się z patriarchalnym stemplem (błona dziewicza – pieczęć gwarantująca prawo do wyłączności jednego mężczyzny). W czasach, gdy kobieta traktowana jest w mediach jako instrument zaspokajający potrzeby swojego partnera, cnota może być furtką w kierunku wolności.
Opracowała: Marzena Czuba/Uroda