"Żelazko" na kurze łapki. Bije na głowę kremy z drogerii
Zmarszczki są naturalną oznaką starzenia, której absolutnie nie trzeba się wstydzić. Jednak jeśli da się je spłycić, tym bardziej naturalnymi i domowymi metodami, to dlaczego by nie spróbować?
Jak zniwelować kurze łapki? 
Nasza mimika jest jedną z najcenniejszych rzeczy, jakie mamy. Dzięki niej możemy okazywać całą gamę emocji. Lecz z biegiem lat zostawia ślady na naszej skórze w postaci zmarszczek mimicznych, które wielu kobietom spędzają sen z powiek. Drugą przyczyną ich powstawania jest fakt, iż z wiekiem organizm produkuje coraz mniej kolagenu odpowiedzialnego za jędrność skóry. Warto zatem suplementować ten składnik, a ponadto działać na cerę od zewnątrz.
Nie musisz jednak wydawać majątku na wizyty w gabinetach kosmetycznych czy kremy z najwyższej półki. Alternatywnym rozwiązaniem jest udanie się do kuchni i sięgnięcie po popularne produkty spożywcze, które mają siłę spłycania zmarszczek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
82-letnia Helena Norowicz: "Kiedy jest się młodym duchem, zmarszczki są mniej widoczne!"
Okłady na kurze łapki
Pierwszą naturalną metodą na zmarszczki, a szczególnie kurze łapki, jest robienie okładów z zielonej herbaty, która zawiera katechiny – te spowalniają procesy starzenia się organizmu przez zwalczanie wolnych rodników. Pamiętaj, że zielonej herbaty nie wolno zaparzać we wrzątku, gdyż straci swoje właściwości. Optymalna temperatura to ok. 80 stopni Celsjusza. Po ostygnięciu zamocz w niej waciki i połóż na zewnętrzne kąciki oczu na 10 minut. Na koniec zmyj twarz letnią wodą.
Skóra wokół oczu wymaga specjalnej troski
Okłady można robić też z pełnotłustego i lekko podgrzanego mleka krowiego, które zawiera aminokwasy, lipidy i inne składniki biorące udział w produkcji kolagenu. Ponadto warto pamiętać, by skórę wokół oczu traktować ze szczególną delikatnością, gdyż jest ona niezwykle cienka. Dlatego pocieranie przy nakładaniu czy zmywaniu makijażu nie wchodzi z grę. Każdy produkt kosmetyczny powinno się natomiast delikatnie wklepywać opuszkami palców.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
