Sprawdź jak się rozwijasz!
Według duńskiego psychologa, Eriksona, nasze życie przebiega w 8. stadiach. Pierwsze 4. występują w niemowlęctwie i dzieciństwie, 5. w okresie dojrzewania, zaś ostatnie w wieku dojrzałym i starości. Sprawdź, w którym jesteś stadium...
12.06.2007 | aktual.: 28.05.2010 16:15
Według duńskiego psychologa, Eriksona, nasze życie przebiega w 8. stadiach. Pierwsze 4. występują w niemowlęctwie i dzieciństwie, 5. w okresie dojrzewania, zaś ostatnie w wieku dojrzałym i starości. Sprawdź, w którym jesteś stadium...
Erik H. Erikson, to nie założyciel i ojciec marki telefonów, jak pewnie większość myśli, ale czołowy psycholog. To on pilnie i sumiennie pracował nad rozpoczętą przez Freuda psychoanalizą. Świat się zmienia i niektóre z teorii Freuda już za nim nie nadążają. Sam siebie nazywał postfreudystą. Warto dodać, że sam poddał się psychoanalizie, którą przeprowadziła Anna Freud. Jednym z jego największych osiągnięć jest psychospołeczna teoria rozwoju. Jego teoria obejmuje całe życie człowieka od narodzin po wiek dojrzały i starość.
Erikson, dziecko Duńczyków, wychowany od urodzenia w Niemczech, początkowo był artystą, ale później dostał zadanie kształcenia dzieci w szkole, gdzie stosowano psychoanalizę. Tak mu się spodobało, że sam zaczął ją studiować. Wkrótce stał się jednym z ze znanych psychologów. W 1960 został profesorem Uniwersytetu Harvada.
Erikson stworzył teorię, według której nasze życie przebiega 8 stadiami. Pierwsze 4 stadia występują w niemowlęctwie i dzieciństwie, piąte stadium w okresie dojrzewania, zaś ostatnie trzy w wieku dojrzałym i starości. Każdy z nas ma własny czas, na dane stadium.
ZOBACZ RÓWNIEŻ
I stadium – Uczę się ufać
Niemowlę jest w stanie największej ufności. Spokojnie śpi, przyjmuje pokarm, wydala. W miarę jak rośnie, doświadcza nowych rzeczy, zaczyna rozpoznawać ludzi i otoczenie. Jest to ważny okres, jest to nasze pierwsze osiągnięcie społeczne. Czujemy bliskość matki, ufamy jej i środowisku. Występuje tu też "ubóstwienie matki", która patrzy na niemowlę, dotyka je, uśmiecha się, karmi. Niemowle doznaje po raz pierwszy akceptacji. Gdy jej brak, czuje się odrzucone, oddzielone i wyobcowane.
II stadium – Autonomia, wstyd i niepewność
Teraz dziecko uczy się czego się od niego wymaga, jakie są jego obowiązki, przywileje, ale i ograniczenia. Dziecko zaczyna czuć potrzebę nowych doświadczeń, bardziej aktywnych. Ale to rodzi wymagania. Musi się samokontrolować oraz nauczyć się przyjmować kontrolę innych. Dorośli wtedy często wykorzystują zdolność zawstydzania dziecka, by osiągnąć właściwy rezultat. Tu wiele zależy od rodziców. Mogą dziecko wpędzić w niepewność, bądź nagradzać je i zachęcać do większej aktywności. Nadmierne zawstydzanie może się skończyć tym, że dziecko przestanie się wstydzić i nauczy się być skryte, przebiegłe i fałszywe. W tym stadium dziecko może się nauczyć swobodnej autoekspresji bądź nauczyć się być wycofane. W tym stadium pojawia się również wola rozumiana jako zdolność dokonywania swobodnych wyborów, podejmowania decyzji, jak i wytrwałość w działaniu. Dziecko uczy się tez co jest dobre a co złe.
III stadium – Inicjatywa i poczucie winy
Dziecko wkracza następnie w wiek inicjatywy, rozwoju umiejętności i odpowiedzialności. Dziecko chętnie podejmuje nowe zadania, chętnie się bawi, odgrywa rolę dorosłych. W ten sposób fantazjując dziecko uczy się, jak to jest żyć w „prawdziwym” świecie. Naśladuje wszystko od psa, do astronauty. Teraz też kształtuje się poczucie winy, które może zadręczyć dziecko.
IV stadium – Pracowitość bądź poczucie niższości Na tym etapie dziecko uczy się opanowywać swoją fantazję i wybujałą wyobraźnię, a zaczyna uczyć się pracowitości. Jeśli zaś nie jest w stanie uporać się z zadaniami, jakie narzucają mu rodzice, szkoła i nauczyciele może wytworzyć się w nim poczucie niższości. V stadium – Tożsamość lub pomieszanie tożsamości
W okresie dorastania człowiek zaczyna mieć poczucie własnej tożsamości. Chce pełnić jakąś sensowną rolę w społeczeństwie. Może być to rola polegająca na przystosowaniu się do większości, bądź na wprowadzeniu innowacji. To wtedy też pojawiają się myśli o tym, że jest się wyjątkowym, że jest się indywidualnością. Ma się swoje upodobania, przewiduje się przyszłe cele, które pokierują dalszym losem. Stadium to cechuje się często poczuciem izolacji, pustki.
ZOBACZ RÓWNIEŻ
Dorastający człowiek czuje się niespokojny i niezdecydowany. Czuje, że musi podjąć ważną decyzję, ale jeszcze nie wie jak to zrobić i co to ma być. Stąd rodzi się rezerwa. Strach, że nie sprosta się zadaniom oraz strach przed odrzuceniem i oszukaniem. Sposobem radzenia sobie z tożsamością negatywną (poczuciem, że ma się wiele cech złych i bezwartościowych) jest projekcja złych cech na innych, w myśl zasady „to inni są źli, nie ja”.
VI stadium – Bliskość lub izolacja.
Młody dorosły jest już gotowy i chętny do połączenia się z innymi. Poszukuje bliskich związków i partnerstwa. Jest gotowy do poświęceń w ich imię. Po raz pierwszy może też rozwinąć swoją seksualność ze swoją partnerką, partnerem. Wcześniej były intymne, przelotne związki. Ale teraz potrzebny jest ktoś, kogo się kocha, z kim ma się stosunki seksualne i komu się ufa. Wtedy też dochodzi do uczucia prawdziwej miłości. To już nie jest miłość dziecka do matki. Dopiero teraz młodzi dorośli zdolni są do zaangażowania się we wspólny związek. Miłość jest teraz wzajemnym oddaniem, nieustannie łagodzącym antagonizmy nieodłącznie towarzyszące wspólnemu działaniu. W tym stadium ludzie dzielą ze sobą prace, przyjaźń i miłość. Gdy nie dochodzi do wspólnego związku człowiek może zostać pozostać w izolacji.
VII stadium - Twórczość lub stagnacja.
Wzmaga się zainteresowanie tym, co się tworzy: potomstwem, produktami, ideami. Wtedy też człowiek ma ochotę dawać wskazówki innym. Gdy nie ma zdolności tworzenia pojawia się stagnacja i regres osobowości, powoduje to też poczucie zubożenia. Gdy rozwój przebiega prawidłowo pojawia się opiekuńczość, troska o innych. Pragnienie to zostaje zrealizowane poprzez opiekę nad dziećmi. Wszyscy, jako ludzie mamy potrzebę nauczania innych, to daje poczucie samorealizacji.
Nauczanie też powoduje, że ludzie czują się potrzebni, chroni również przed nadmiernym zaabsorbowaniem sobą samym. W ciągu życia gromadzimy wiedzę na temat edukacji, miłości, pracy, filozofii i stylu życia. Nie chcemy, by nagromadzona mądrość i doświadczenie przepadły, dlatego poszukujemy dróg do ich przetrwania.
VIII stadium - Integracja lub rozpacz.
W tym stadium człowiek sprawuje opiekę nad rzeczami, ludźmi, ideami, swoimi wytworami. Zbiera też plony swojej działalności i dokonań. Ma już swój, wypracowany styl życia. Może pojawić się uczucie zadowolenia z osiągniętego stanu bądź rozpacz. Ta ostatnia może się pojawić również ze względu na strach przed śmiercią, że jest zbyt mało czasu, by zawrócić i spróbować innej drogi życia. Pomału aktywność fizyczna i psychiczna zostaje spowolniona. Rodzi się poczucie pełni i chęć dzielenia się doświadczeniami z innymi ludźmi.
Nie pozostaje nic innego, jak życzyć wszystkim zadowolenia na każdym etapie życia.