Sprzymierzeniec w walce z czasem
Wiemy, że dieta bogata w soję ma pozytywny wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie, lecz właściwie dopiero od niedawna ten cenny składnik możemy znaleźć w kosmetykach do pielęgnacji urody.
Soja jest wyjątkową rośliną. Bywa nazywana sekretem Dalekiego Wschodu, a nawet – rośliną świętą. Wiemy, że dieta bogata w soję ma pozytywny wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie, ale właściwie dopiero od niedawna ten cenny składnik możemy znaleźć w kosmetykach do pielęgnacji urody.
Co się kryje w soi?
Soja jest źródłem wartościowego białka – skład aminokwasów tego białka jest najbardziej zbliżony do składu białka zwierzęcego. Ponadto soja zawiera błonnik pokarmowy, cenne składniki mineralne (takie jak wapń, żelazo, potas, magnez czy fosfor), witaminy z grupy B oraz wielonienasycone kwasy tłuszczowe, które są niezwykle ważnym elementem zdrowej i prawidłowej diety.
Ważnym dla urody składnikiem są przede wszystkim fitohormony – mają one działanie zbliżone do estrogenów, żeńskich hormonów płciowych. To m.in. one odpowiadają za to, że skóra jest jędrna, sprężysta, elastyczna i wygląda młodo. Fitohormony „przydają się” zwłaszcza w okresie menopauzy i po nim, kiedy to ustaje produkcja estrogenów – wówczas jakby „w zastępstwie” estrogenów fitohormony mogą stymulować do produkcji kolagenu i elastyny – białek odpowiedzialnych za utrzymanie jędrności. Z tego powodu można się cieszyć elastyczną i sprężystą skórą nawet w wieku dojrzałym.
Fitoestrogeny pomagają również wzmacniać ścianki naczyń krwionośnych, uszczelniają je – dzięki temu kremy z soją stosowane są do pielęgnacji cery wrażliwej i naczynkowej. Chronią też przed wolnymi rodnikami, co sprawia, że skóra starzeje się wolniej, jest mniej wiotka, a głębokie zmarszczki nie są tak widoczne.
Warto też pamiętać o tym, że dieta bogata w soję pomaga w zwalczaniu uciążliwych dolegliwości okresu menopauzy. To właśnie dlatego Japonki, które bardzo często spożywają soję pod różnymi postaciami, łagodniej przechodzą menopauzę, nie mają problemów z wahaniami nastroju, uderzeniami gorąca, a ponadto rzadziej zapadają na choroby serca i na osteoporozę.
Doskonałe są również maseczki z ziaren soi i jej przetworów (np. z miso – pasty ze gotowanej soi zmielonej z jęczmieniem, ryżem lub pszenicą z dodatkiem specjalnego szczepu bakterii koji czy z tofu – otrzymywanego z mleka sojowego w procesie koagulacji).
Sojowe kosmetyki
Z uwagi na obecność fitohormonów i protein sojowych oraz na ich wspomniane działanie, soja jest składnikiem kremów przede wszystkim do pielęgnacji cery dojrzałej. Składniki te pobudzają komórki skóry do regeneracji – dzieje się tak zarówno na poziomie naskórka, jak i skóry właściwej.
Dodatkowo wzmaga się produkcja kwasu hialuronowego, jednego ze składników wiążących wilgoć w skórze, oraz włókien kolagenowych, odpowiedzialnych za utrzymanie elastyczności. Ponadto fitohormony potrafią też blokować enzymy, które powodują niszczenie tych włókien. Zadaniem soi jest sprawić, by skóra była świetnie nawilżona, zregenerowana, dobrze napięta i jędrna. Skóra przybiera również bardziej zdrowy koloryt.
Możesz wypróbować na przykład:
- krem na dzień do cery dojrzałej Nivea Visage Vital Porójny Efekt z proteinami sojowymi oraz kompleksem Anti-pigmentin zapobiegającym przebarwieniom (ok. 40 zł)
- krem wygładzający na dzień Dermobotox 30+ AA Prestige – zawiera wyciąg z soim oraz roślinne składniki korygujące zmarszczki mimiczne (65 zł)
- krem przeciwzmarszczkowy Perfecta Aktywna Soja Age Control 45+ Dax Cosmetics – znajdziemy w nim ekstrakt z soi oraz witaminy C, E, F (ok. 17 zł). W skład serii wchodzą jeszcze ujędrniające mleczko przeciwzmarszczkowe do oczyszczania twarzy i demakijażu oczu, tonik, wygładzająca maseczka oraz krem pod oczy.
- Neutrogena Formuła Norweska krem nawilżający na dzień z aktywną soją SPF 15 do suchej i bardzo suchej skóry (ok. 29 zł)
- kremowa maseczka do cery dojrzałej FitoR Bn Di – z zawartością fitohormonów, masłem shea, a także z koenzymem R (23 zł)
- sojowy żel do ciała AA Ciało Wrażliwe (12 zł)
- kapsułki sojowe Soja kompleks Izoflawonów Natural Factors (60 kapsułek – ok. 44 zł).
