Szczere do.. bólu?

Szczere do.. bólu?

Szczere do.. bólu?
23.05.2005 13:54, aktualizacja: 31.05.2010 22:44

„Mamo, dlaczego ta pani jest taka gruba?” – głośno pyta w sklepie Twoje dziecko. Co robić?

Z jednej strony uczysz swojego malca, że zawsze powinien mówić prawdę. Ale z drugiej chciałabyś, by pewne rzeczy przemilczał. Czy te dwa pozornie sprzeczne pragnienia można jakoś pogodzić? To przecież prawda! *Kiedy Twój synek na rodzinnym spotkaniu głośno stwierdza, że ciocia to stara panna, chciałabyś zapaść się pod ziemię. Przypomnij sobie jednak, czy przypadkiem kilka dni temu w rozmowie z mężem sama tak się o cioci nie wyraziłaś, a maluch usłyszał to, bo bawił się obok? Jeśli tak, to najwyższa pora, byś uważała na to, co mówisz w obecności dziecka.
*
Dziecięcy świat jest czarno-biały. Jeśli kilkulatek o czymś słyszy lub coś widzi, uważa, że ma prawo o tym mówić. Nawet jeśli komuś z tego powodu zrobi się przykro. Dziecko nie rozumie, że prawdy oczywiste, takie jak np. fakt, że ktoś jest stary czy gruby, wypowiedziane głośno, mogą zaboleć
. No bo niby dlaczego, skoro każdy o nich wie?
* A ja coś wiem Właśnie powiedziałaś dziecku, że nie lubisz, kiedy sąsiedzi przychodzą z wizytą, bo zawsze długo siedzą, a teraz prosisz, by nie zdradził Cię przed nimi? Istnieje duża szansa, że maluch przy najbliższej okazji podzieli się swoją tajemnicą z sąsiadami. *Kilkulatkowi trudno trzymać język za zębami, a podkreślenie faktu, że nie powinien o czymś mówić, tym bardziej kusi do „zdrady”. I nie ma w tym jego winy. Malec po prostu mówi to, o czym właśnie myśli. A ponieważ na widok sąsiadów natychmiast przyjdzie mu do głowy powierzony przez mamę sekret, tajemnica szybko wyjdzie na jaw.
* Wyjaśnienia Czy skoro szczerość u dziecka jest taka naturalna, powinnaś zawsze na nią pozwalać? Nie! To właśnie rola rodziców, by wytłumaczyć malcowi, dlaczego niektórych słów lepiej nie wypowiadać i jak można uniknąć kłopotliwych sytuacji.
-
Uważaj co mówisz.
* Nawet jeśli wydaje Ci się, że malec jest zajęty zabawą, nie rozmawiaj przy nim o rzeczach, o których nie powiedziałabyś w obecności innych osób. Dziecko może usłyszeć, a nie zdaje sobie sprawy, o czym wolno mu opowiadać, a czego nie powinno zdradzać.
- Tłumacz. Jeśli maluch głośno pyta, dlaczego pani siedząca obok w tramwaju jest pomarszczona, krótko wyjaśnij, że ma ona dużo lat. Ale gdy będziecie sami, wytłumacz malcowi, że nie powinien zwracać głośno uwagi na cechy innych, bo komuś może sprawić przykrość.
- Podaj sposoby na zaspokojenie ciekawości. Zaproponuj dziecku, żeby „trudne” pytania w miejscach publicznych zadawało Ci zawsze na ucho. Jeśli w danym momencie nie możesz odpowiedzieć, powiedz malcowi, że wyjaśnisz mu problem później. Pamiętaj jednak, by nie zbywać pytań milczeniem.
- Ucz przepraszać. Jeśli maluch podczas wizyty u babci powie jej, że jest strasznie gruba, przeproś ją za te słowa i wytłumacz dziecku, że także powinno przeprosić. W ten sposób uczysz malca, że nawet jeśli sprawi się przykrość, można to naprawić.
- Zachowaj spokój. Gdy znajdziesz się w kłopotliwej sytuacji, weź trzy głębokie oddechy (to pomoże zebrać myśli) i spokojnie odpowiedz dziecku. Malec musi wiedzieć, że zawsze może na Ciebie liczyć. Nawet wtedy, gdy zdarzy mu się mała gafa.

Aleksandra Sokalska
Konsultacja: Beata Chrzanowska, psycholog, pedagog specjalny,
Uniwersytet dla Rodziców